Góralka z Podhala założyła firmę turystyczną w Gruzji. "To była jedna wielka wojna kulturowa"

Nie warto rezygnować z marzeń
Barbara Konkolewska udowadnia, że warto walczyć o marzenia. Polka założyła bowiem firmę w Gruzji. Sęk w tym, że nie wybrała turystycznych rejonów, a Pankisi, gdzie mieszkają muzułmanie. O tym, jak jej się udało pokonać różnice kulturowe opowiedziała w rozmowie z Anną Kalczyńską.

Góralka z Podhala

Barbara Konkolewska wychowała się w tradycyjnej rodzinie podhalańskiej. Była przekonana, że gdy pozna mężczyznę, który będzie ojcem jej dzieci, to się z nim zestarzeje. Niestety, tak się nie stało. Rozstanie stało się jej głównym motorem do działania. Choć niechętnie, za namową córki, pojechała do Gruzji.

- Zawsze w podświadomości miałam to, że jest to dziki kraj komunistyczny. Wcale nie chciałam tutaj przyjechać. To był zupełny przypadek – mówiła w Dzień Dobry TVN.

Agencja turystyczna w Gruzji

Polka na miejscu zobaczyła perspektywę pracy. Miała wizję zrobienia agencji górskiej. W Pankisi nie było to jednak łatwe.

- Początki pracy to była jedna wielka wojna kulturowa. Nie rozumiałam pewnych rzeczy. Każdy kojarzy Gruzję przez pryzmat prawosławia. Środowisko muzułmańskie jest maleńkie w Gruzji, a ja właśnie w nie trafiłam, do którego byłam wcześniej bardzo uprzedzona. Tutaj mężczyzna jest osobą, która podejmuje decyzje, opiekuje się rodziną, walczy dla niej. Jest najważniejszy. Zakładając firmę, wiedziałam, że moim wspólnikiem musi być mężczyzna – wspominała Barbara.

Na miejscu nie tylko musiała przekonać wspólnika, ale cały ich ród. Tam najważniejsi mężczyźni wspólnie podejmują decyzje. Polka musiała dowiedzieć się, czy może zostać oraz pracować. Udało się. Razem z gruzińskim Czeczenem prowadzi agencję turystyczną. Czym się zajmuje?

- To jest taki trekking, survival. Jesteśmy odcięci od świata, nie mamy zasięgów, idziemy z namiotami. Odcinamy przede wszystkim umysł – argumentowała.

Przewodnicy, którzy pracują z Polką, nie rozmawiają z turystami, zwłaszcza z kobietami. Natomiast są bardzo uczynni i pomocni. Na koniec rozmowy Barbara Konkolewska skierowała ważny apel do kobiet. Posłuchaj w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Poszukiwani są nowi astronauci. Jak wygląda życie na stacji kosmicznej?

Maja Włoszczowska po igrzyskach w Tokio zamierza zakończyć karierę sportową. Czym się zajmie?

Najstarszy Park Etnograficzny w Polsce. W tym miejscu przeżyć można prawdziwą podróż w czasie

Autor: Dominika Czerniszewska

Reporter: Michał Malinowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości