Idealne Walentynki? Mąż Ani Rusowicz: „Siedzimy w domu, jemy pizzę i patrzymy sobie głęboko w oczy”

- Każde święto, odskocznia od rutyny jest nam potrzebna – przekonuje Agata Rubik, która co roku celebruje ze swoim mężem Walentynki. Nam opowiedzieli o swoich tegorocznych planach. Co 14 lutego będą robić Ania Rusowicz i Hubert Gasiul? Czy odczuwają presję Walentynek?

Presja Walentynek?

My jesteśmy za Walentynkami. Chodzi o to, że Walentynki są i będą, niezależnie od tego, czy nam się to podoba, czy nie, w związku z tym - nie ma sensu z tym walczyć

-przyznał na początku rozmowy Piotr Rubik.

Każde święto, każda odskocznia od rutyny jest nam potrzebna. Czy to Walentynki, czy święto pizzy. Jeżeli można urozmaicić sobie dzień, to dlaczego nie

- dodała Agata Rubik.

Zwłaszcza, że mamy teraz tak agresywny świat, to każdy taki dzień, który jest związany z miłością, z pozytywnymi emocjami, uczuciami, to jest coś bardzo potrzebnego

-wtrącił Piotr.

Hubert Gasiul, mąż Ani Rusowicz wychodzi z założenia, że miłość powinna być każdego dnia. Jak mówi, miłość to fundament życia.

Natomiast dla nas jako muzyków Walentynki są trochę jak Sylwester. Lubimy popracować jeżeli jest taka okazja. Akurat w tym roku gramy tego dnia w Tczewie. My się z tego bardzo cieszymy

- przyznał Hubert.

A ja np. nie chciałabym, żeby Piotr dawał koncert w Walentynki

- wtrąciła Agata Rubik.

Idealne Walentynki to…?

Nasi goście opowiedzieli nam, jak chcieliby spędzić wymarzone Walentynki. Dla Huberta i Ani idealne Walentynki oznaczałyby celebrację święta pizzy (przyp. red. ten dzień przypada 9 lutego) w zaciszu domowym i...

patrzeniu sobie głęboko w oczy

- dodał Hubert.

Z kolei idealny plan na Walentynki w wykonaniu Rubików to romantyczny wyjazd we dwoje.

A ponieważ moja teściowa jest cudowna i zawsze pomaga nam z dziećmi, to mamy takie swoje momenty w ciągu roku np. na Walentynki, że możemy sobie zrobić wypad w fajne miejsce

- zdradził Piotr Rubik.

Jak oni się kochają!

Agata i Piotr Rubikowie są małżeństwem z 11-letnim stażem. Mają dwie urocze córeczki i uchodzą za idealną parę, która nigdy się nie kłóci. Jaki jest sekret ich miłości?

Agata rządzi, ja się słucham. To jest świetna recepta. Jako dyrygent mam wprawę w sytuacjach kryzysowych, więc wiem kiedy powiedzieć pas

-- przyznał Piotr.

Ania Rusowicz i Hubert Gasiul są małżeństwem od 13 lat. Hubert dość szybko poprosił Anię o rękę, ponieważ bał się, że Rusowicz mu ucieknie. Kiedy para brała ślub, Ania miała zaledwie 23 lata. Owocem ich miłości jest niespełna trzyletni syn Tytus.

To jest chyba takie uwieńczenie i nagroda dla pary za różne doświadczenia przez które przechodziliśmy. Ja myślę, że związek w ogóle opiera się na kryzysach. Jak ludzie przejdą kryzys to wzrastają. Związek bez kryzysu jest jak Sahara bez wody i to uczucie gdzieś umyka

- podsumowała Ania Rusowicz.

Zobacz też:

***

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Magdalena Gudowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości