Marcin z Wildy - twoja walentynka
Zbliża się święto zakochanych. Gdzie nie wejdziesz, widzisz reklamy walentynkowe. W sklepach zasypuje Cię czerwona bielizna, pluszowe amorki i czekoladki w kształcie serca. A ty? Ty nie masz partnera i zastanawiasz się, jak przetrwać ten dzień. Możesz zapomnieć o swoich obawach. Marcin z Wildy przychodzi na ratunek.
Na facebookowym profilu Spotted: MPK Poznań pojawiło się ciekawe ogłoszenie. Tajemniczy mężczyzna, który podpisuje się jako Marcin z Wildy oferuje wybawienie wszystkim samotnym kobietom, które nie wiedzą jak spędzić 14 lutego. W jaki sposób? Drogie Panie, możecie go wynająć. Nie obawiajcie się, każda znajdzie coś dla siebie. W swojej ofercie Marcin ma wiele pakietów. Pakiet przyjaźni, randkowy, a może Valentine de Luxe? Mężczyzna zapewnia, że za dwa tysiące zł. sprawi, że będziesz szczęśliwie zakochana. A przynajmniej tak wszystkim będzie się wydawało. Zobacz, co oferuje tajemniczy amant i czy skorzystałabyś z takich usług.
- pakiet przyjaźni
iść na spacer, max. 2 godziny (50 zł)
- pakiet randkowy
idź na spacer, w tym czekoladę + koktajl w barze (100 zł)
- pakiet romantyczny
Obiad, kwiaty, czekolada, trzymanie się za ręce, zdjęcie na Facebooku (300 zł)
- Valentine Special
Kolacja z rodzicami, róże, czekoladki, trzymając się za ręce + pocałunek w policzek (900 zł)
- Valentine de Luxe
Randki, chocolate, czekolada, trzymanie się za ręce, jedzenie z rodziną, zdjęcia dla przyjaciół, status związku na Facebooku przez 2 tygodnie "w związku" (1800 zł)
Alternatywa dla wymagających
Oprócz tradycyjnych form spędzania tego wyjątkowego dnia, Marcin proponuję alternatywę. Dla amatorek spędzania wolnego czasu na łonie natury, mężczyzna przygotował specjalną ofertę. W pakiecie „Specjalnej daty Valentine Assi” znajdzie się wspólne siedzenie na ławce w parku, picie piwa i rzucanie kamieniami w szczęśliwe pary. To wszystko za jedyne 20 złotych. Która pierwsza, ta lepsza!
Oferta cieszy się dużym zainteresowaniem. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Kobiety dopytują o szczegóły. Czy są ukryte opłaty dodatkowe? Czy Marcin oferuje karty stałego klienta? Pojawiają się także pytania o ograniczenia wiekowe.
Czy jest zniżka dla emerytek? Interesuje mnie pakiet de Luxe
- dopytuje się zainteresowana ofertą.
Wiele pytań, które pozostają bez odpowiedzi. Marcin z Wildy na razie milczy. Na pewno jest zajęty układaniem grafiku spotkań. Drogie panie, uzbrójmy się w cierpliwość, dajmy naszemu wybawcy działać. Marcinie, czekamy!
Zobacz też:
- Zdjęła klątwę i zniknęła z pieniędzmi. Teraz szuka jej policja
- "Może jeszcze serniczka", czyli skąd bierzemy miejsce na deser po obfitym obiedzie
- Swatka kontra portal randkowy, czyli najlepszy sposób na znalezienie drugiej połówki
Autor: Anna Korytowska