Filip Chajzer: "Jestem gejem... według wykładni pewnej znanej pani profesor"

Posłanka Krystyna Pawłowicz pozwoliła sobie na ostry atak pod adresem homoseksualistów. W internecie zamieściła post, w którym sugeruje, że geje nie są zdolni do "męskich" czynności. Sprawę postanowił zbadać reporter Dzień Dobry TVN Filip Chajzer.

Krystyna Pawłowicz o homoseksualistach

Posłanka Krystyna Pawłowicz znana jest z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi. Ostatnio na swoim koncie na Twitterze spytała znanych polskich homoseksualistów, czy potrafią posługiwać się między innymi młotkiem:

Panie Rabiej, Biedroń, Piróg z kolegami itp. A czy potraficie wbić gwóźdź w ścianę? A czy potraficie skręcić półkę na książki? A odmalować pokój? A zmienić część w motocyklu? A zrobić 100 pompek i unieść 2 walizki? A przeszlibyście 2-tyg. szkolenie wojskowe? Tak myślałam...

- napisała.

Reporter Dzień Dobry TVN Filip Chajzer spotkał się z Robertem Biedroniem, Pawłem Rabiejem oraz Kubą i Dawidem, aby sprawdzić, czy posłanka ma rację twierdząc, że homoseksualistom obce są zajęcia przypisywane heteroseksualnym mężczyznom.

Robert Biedroń miał za zadanie podnieść dwie ciężkie walizki - każda ważyła 20 kilogramów i pokonać z nimi kilkanaście metrów, włącznie ze schodami. Jak się okazało, były prezydent Słupska nie miał z tym żadnego problemu:

Źle pan trafił, ponieważ regularnie ćwiczę - biegam i chodzę na siłownię, więc mam super kondycję. Chyba rozczarowałem Krystynę Pawłowicz.

- powiedział Filipowi.

Kolejną osobą, która podeszła do zadania wymienionego przez posłankę Pawłowicz był Paweł Rabiej. Filip Chajzer poprosił go, aby pokazał, czy potrafił wbić gwóźdź w ścianę. On także spisał się na medal.

Na koniec nasz reporter spotkał się z Kubą i Dawidem - parą, która zasłynęła z tego, że do piosenki zespołu Roxette nagrała własny teledysk. Panowie mieli udowodnić, że są w stanie zmienić części w motocyklu. Im również poszło wyśmienicie.

Filip Chajzer też postanowił się sprawdzić. Według wykładni Krystyny Pawłowicz mężczyzna heteroseksualny bez problemu zrobi 100 pompek. Niestety po 30 pompkach poddał się, co skłoniło go do pewnej refleksji:

Proszę państwa, publicznie, muszę przyznać, a właściwie dokonać coming outu - jestem gejem. Przynajmniej według wykładni pani profesor.

Deklaracja LGBT+

Ostatnio dużo krytykuje się także Deklarację LGBT+, którą w lutym podpisał Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

>>> Zobacz także:

"Wierzę w Boga i jestem gejem"

Czy homoseksualizm można wyleczyć?

Święta homoseksualnych par – czy także są wesołe i rodzinne?

Deklaracja to dokument wypracowany przez organizacje społeczne LGBT+, sztab wyborczy kandydata Rafała Trzaskowskiego, a później - po jego zaprzysiężeniu - przez przedstawicieli warszawskiego ratusza. Powierniczkami i powiernikami realizacji Deklaracji są organizacje LGBT+, które wzięły udział w pracach nad jej treścią: Miłość Nie Wyklucza, Lambda Warszawa, Kampania Przeciw Homofobii, Fundacja Trans-Fuzja, Fundacja Wolontariat Równości.

Założenia Deklaracji LGBT+

18 lutego 2019 roku Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał Deklarację LGBT+, tym samym zobowiązując się do:

  • reaktywacji hostelu interwencyjnego, w którym będa mogły się schronić osoby LGBT+ wyrzucone z domu lub obawiające się o swoje życie w miejscu zamieszkania,
    • stworzenia tzw. "tęczowej pomocy miejskiej", czyli systemu szybkiego reagowania i niesienia pomocy w przestępstw wynikających z homofobii,
      • wprowadzenia do szkół "Latarników", czyli osób, które będą monitorować sytuację dzieci i młodzieży LGBT+,
        • zapewnienia rzetelnej edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej we wszystkich warszawskich szkołach, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia,
          • stworzenia centrum społecznościowego dla osób LGBT+, wspierającego oddolne inicjatywy tej społeczności,
            • rozpoczęcia współpracy miasta z pracodawcami przyjaznymi osobom LGBT+ i tęczowymi sieciami pracowniczymi,
              • stosowania klauzul antydyskryminacyjnych w umowach z kontrahentami miasta,
                • objęcia patronatem Parady Równości,
                  • zapewnienia wolności artystycznej i wsparcia dla klubów sportowych LGBT+.

                    Deklaracja LGBT+. Fala hejtu

                    Wokół deklaracji rozpętała się burza. Decyzję Rafał Trzaskowskiego o jej podpisaniu skrytykowała między innymi małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która w mediach społecznościowych dopytywała: "Czy Rafał Trzaskowski poinformował czym lgbt jest naprawdę? CZY WSPOMNIAŁ, ŻE TO PROPAGOWANIE MIĘDZY INNYMI PEDOFILII? Sprzedaje się ludziom kłamstwa, że to walka o równe prawa dla homoseksualistów. WARSZAWIACY DLACZEGO GODZICIE SIĘ NA KRZYWDZENIE WASZYCH DZIECI?!"

                    Gromy na prezydenta Warszawy spadły też ze strony Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. Poinformował on Rafała Trzaskowskiego, że w ostatnim czasie pojawiło się wiele sygnałów od obywateli i organizacji społecznych, "wyrażających głęboki niepokój związany z zamiarem wprowadzenia do edukacji szkolnej zasad przewidzianych w deklaracji LGBT+". RPD wezwał też prezydenta Warszawy do złożenia wyjaśnień w sprawie wprowadzenia zasad deklaracji LGBT+ do edukacji szkolnej. Wystąpienie Mikołaja Pawlaka pochwalili biskupi i podziękowali mu za działania podjęte w celu "obrony wartości chrześcijańskich".

                    Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

                    podziel się:

                    Pozostałe wiadomości