Facebook: afera podsłuchowa?
Miesiąc temu zaczęły wybuchać afery z podsłuchującymi asystentami głosowymi. Niektóre firmy przesyłały nagrania rozmów swoich użytkowników do kontrahentów. Tego typu afery musiały dosięgnąć Facebooka. Firma nie zaprzecza doniesieniom, iż wysyła do swoich kontrahentów nagrania z rozmów głosowych prowadzonych przez Messengera i poddaje je transkrypcji.
Więcej:
- Facebook szykuje tryb ciemny w aplikacji mobilnej
- Samsung pracuje nad smartfonem z grafenową baterią
- Instagram – jak zdobyć followersów i wypromować konto?
Facebook podsłuchuje nasze rozmowy?
Podobno Facebook zbiera nagrania tylko od użytkowników, którzy wyrazili zgodę na nagrywanie. Jednak polityka prywatności Facebooka mówi o przetwarzaniu nagrań audio, ale w słowach, które sugerują, że ich analizą zajmują się algorytmy, a nie ludzie. Mark Zuckerberg deklaruje, że przestał przesyłać nagrania do kontrahentów około tygodnia temu, po tym, jak reszta firm także zaczęła się z tych praktyk wycofywać.
Autor: Anna Kobyłka