Euro 2020 odwołane
Turniej został przełożony na przyszły rok ze względu na pandemię koronawirusa. Zmianę terminu rozgrywania mistrzostw Europy zaproponowała UEFA, a przystały na nią władze krajowych federacji podczas widekonferencji, która odbyła się we wtorek (17 marca) w godzinach popołudniowych. Jako pierwszy poinformował o tym Norweski Związek Piłki Nożnej. Przypomnijmy, że pierwotnie Euro miało rozpocząć się 12 czerwca w Rzymie, natomiast finał miał być rozegrany miesiąc później w Londynie.
Decyzję skomentowała w studiu Dzień Dobry TVN Paulina Czarnota-Bojarska:
Myślę, że innego wyjścia nie było. (...) Pamiętajmy, że Euro miało się rozpocząć w Rzymie, miało być w kilku miastach Europy, więc przy dzisiejszej sytuacji wydaje się to nieprawdopodobne. Zdrowie jest najważniejsze - nasze, naszych bliskich
Dziennikarka i była sportsmenka odniosła się także do sytuacji finansowych klubów i sportowców.
To będzie problem dla ekonomistów, dla władz klubów, także dla Ekstraklasy - wrócić do normalności. Wszystkie przewidywania są bardzo trudne, bo nie wiemy, kiedy uda się wrócić do normalności. Wersja, że może za miesiąc uda się zacząć grać jest bardzo optymistyczna
- powiedziała Paulina Czarnota-Bojarska.
Kiedy odbędzie się Euro 2020
Największa piłkarska impreza Starego Kontynentu rozpocznie się 11 czerwca 2021 roku, natomiast finał odbędzie się 11 lipca. Po raz pierwszy w historii turniej będzie współorganizować aż 12 państw.
Informację o przesunięciu o rok mistrzostw Europy podały najpierw federacje z Norwegii i Szwecji, a wkrótce potem potwierdził ją Polski Związek Piłki Nożnej.
Decyzje podjęte przez UEFA zakładają warianty optymistyczne. Jest to ogólny zarys potencjalnych scenariuszy, ale najbliższe tygodnie pokażą, czy realizacja tych założeń będzie możliwa
– zaznaczył prezes PZPN Zbigniew Boniek, cytowany na stronie krajowej federacji.
Przesunięcie na lato przyszłego roku turnieju ma pozwolić na dokończenie w tym sezonie rozgrywek ligowych i pucharowych - do 30 czerwca.
Przesunięte terminy rozgrywek i eliminacji do mistrzostw świata
Zaplanowane na marzec mecze towarzyskie oraz baraże do turnieju Euro zostaną przełożone na czerwiec 2020. Polska miała teraz grać towarzysko z Finlandią we Wrocławiu i Ukrainą w Chorzowie.
Zaplanowane na czerwiec 2021 roku mecze eliminacyjne do mistrzostw świata 2022 zostaną rozegrane w innym terminie
- poinformował PZPN, dodając, że finały Ligi Narodów, turniej Euro do lat 21 oraz mistrzostwa Europy kobiet, planowane na czerwiec i lipiec 2021 roku, zostaną rozegrane w innym terminie.
Pandemia pokrzyżowała piłkarskie plany
Mecze Euro 2020 miały odbywać się od 12 czerwca do 12 lipca w 12 miastach z 12 krajów Europy: Rzymie, Monachium, Amsterdamie, Kopenhadze, Bilbao, Sankt Petersburgu, Bukareszcie, Budapeszcie, Baku, Glasgow, Dublinie i Londynie.
Inaugurację zaplanowano w Rzymie, a decydującą fazę (półfinały i finał) - w Londynie.
Pandemia koronawirusa skomplikowała jednak plany Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). Trudno było sobie bowiem wyobrazić organizację za niespełna trzy miesiące turnieju na tak dużym obszarze - to oznaczałoby chęć przemieszczania się tysięcy kibiców po całej Europie, a obecnie wiele krajów zamyka granice.
Polscy piłkarze po ubiegłorocznym losowaniu w Bukareszcie trafili do grupy E - z Hiszpanią, Szwecją oraz drużyną ze ścieżki barażowej - Bośnią i Hercegowiną, Irlandią Północną, Słowacją lub Irlandią. Ostatni rywal miał być wyłoniony pod koniec marca, ale obecnie to niemożliwe.
Dwa mecze Polaków miały odbyć się w Dublinie - 15 czerwca ze zwycięzcą barażu oraz 24 czerwca ze Szwecją, a jeden w Bilbao – 20 czerwca z Hiszpanią.
Zobacz też:
- Nie żyje Francisco Garcia. 21-letni trener piłkarski najmłodszą ofiarą koronawirusa
- Szkoły zamknięte z powodu koronawirusa. Czy egzamin ósmoklasisty i matura zostaną przełożone?
- Czy wiesz, jak się przygotować na wypadek sytuacji kryzysowej?
Autor: Jola Marat
Źródło: PAP| X-news