Pałac z marzeń
Zaczęło się od marzenia. Nie tyle o pałacu, co o dużym domu. Państwo Centowie zamieszkali wielopokoleniowo.
Jesteśmy my, nasze dzieci. Szukaliśmy dużego domu. Pojawiła się oferta tego pałacu i powiedzieliśmy – czemu nie
- mówi Bartosz Cent, właściciel pałacu.
Jak tłumaczy, od kiedy tylko pamięta chciał wyremontować jakiś zabytek, zostawić coś po sobie, dlatego nie miał wątpliwości.
To było nasze wspólne marzenie, bo ilekroć widzieliśmy jakieś stare domy, które były zaniedbane – żal nam po prostu było
- dodaje Luiza Cent, właścicielka.
Czyn społeczny
Kiedy Państwo Centowie kupili pałac w Debrznie-Wsi i stali się jego właścicielami, na różnych grupach na Facebooku pytali, czy ktoś chciałby przyjść i zobaczyć jak od podstaw remontuje się zabytek. W 24 godziny zebrali osiem tysięcy polubień.
Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, nie wiedzieliśmy jacy ludzie przyjadą. Zakładaliśmy, że tak samo pozytywni jak ci, którzy do nas piszą.
- wspomina Bartosz Cent.
I tak też się stało. Kilkadziesiąt osób z różnych części Polski na swój koszt, z własnymi narzędziami przyjechało, by całkowicie za darmo pomóc w porządkowaniu terenu. Sołtys z wójtem zapewnili wszystkim dach nad głową, a panie z koła gospodyń wiejskich przygotowały piękne powitanie i pyszne potrawy.
Jak są ludzie, którzy przyjeżdżają z całej Polski, niech zasmakują naszych potraw krajeńskich. To jest naturalne
- mówi Jowita Kęcińska-Kaczmarek z Koła Gospodyń Wiejskich.
Właściciele pałacu nie kryją wzruszenia. Podczas prac remontowych spotkali wielu fantastycznych ludzi.
Zabytki nie muszą niszczeć, tylko trzeba się na to otworzyć i nie bać się, a dwa - chcieliśmy pokazać poprzez takie akcje jak tutaj, że są ludzie w naszym kraju, którzy bezinteresownie przyjdą i pomogą
- dodaje Bartosz Cent.
Zobacz też:
Budują dom wspólnymi siłami. I ty możesz pomóc rodzinie w potrzebie
Wróciła do Polski, by odbudować rodzinny pałac. "Byłam przerażona, tu były chwasty i ruina"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska
Reporter: Arkadiusz Gdula