Jestem po rozstaniu z narzeczonym pare miesięcy przed ślubem . Powodem byli teściowie. Wtrącali się w nasze układanie sobie życia i przygotowania do ślubu. Nie chciałam żyć pod dyktando a narzeczony wybrał rodziców z wygody i z przyzwyczajenia. Widocznie mając 33 lata jest niedojrzały do założenia swojej rodziny i bycia samodzielnym. Przykre ale co zrobić?