Basia Kurdej-Szatan wróciła do formy sprzed ciąży. Opowiedziała nam, jak tego dokonała: "Robię to, aby się lepiej czuć"

 Tomasz Urbanek/East News
Tomasz Urbanek/East News
Powrót do figury sprzed ciąży to nie lada wyzwanie dla mam. Doskonale o tym wie Barbara Kurdej-Szatan, która w sierpniu zeszłego roku powitała na świecie synka Henia. Ostatni jej post spotkał się z dużym zainteresowaniem, a internauci wychwalali smukłą sylwetkę aktorki. Zapytaliśmy więc, co kryje się za tą przemianą. Czy stosowała specjalną dietę, a może wyciskała siódme poty na macie w domu?

Figura po ciąży – rzeczywistość vs oczekiwania

Powrót do sylwetki sprzed ciąży to bardzo indywidualna kwestia. Nie wszystkie kobiety od razu marzą o płaskim brzuchu. I bardzo dobrze! Chodzi o to, by w pełni akceptować swoje ciało i przede wszystkim robić to z głową, bo w tym przypadku najważniejsze jest zdrowie mamy i jej malucha. Pamiętajcie, by w dobie wyidealizowanych zdjęć na Instagramie zadbać o siebie, a nie zmuszać się do katorżniczych ćwiczeń i wyglądać jak "pani na obrazku". Oczywiście są kobiety, które nie wyobrażają sobie funkcjonować z dodatkowymi kilogramami, ale są i takie, którym to zupełnie nie przeszkadza. I co więcej, w obu przypadkach – jest to ok! A jak wyglądało to u Basi Kurdej-Szatan?

Basia Kurdej-Szatan o powrocie do formy

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan w sierpniu zeszłego roku powitali na świecie swoje drugie dziecko. Gdy aktorka była w ciąży, z dumą prezentowała na Instagramie swoje krągłości.

Ostatnio natomiast udostępniła fotografię, na której nie ma po nich śladu. Pod postem od razu posypały się komentarze typu: "Figura wspaniała tak szybko po porodzie łał", "Basia co za forma. Pięknie wyglądasz", "Ale ma Pani ekstra figurę", "Basia, ty w ogóle byłaś w ciąży? To jakaś ściema" – czytamy.

Zapytaliśmy więc autorkę postu, jak udało jej się pozbyć krągłości. Aktorka przyznała, że po 7 miesiącach wróciła do swojej wagi sprzed ciąży, głównie za sprawą karmienia.

- Miałam sporo mleka i mały wszystko ze mnie wyciągał – zażartowała w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.

Przyznała jednak z dystansem do siebie, że ujęcie, które zamieściła, zostało zrobione "z góry", a - jak powszechnie wiadomo - tę perspektywę kochają wszyscy. Nie ma wtedy szans na podwójny podbródek czy zaokrąglony brzuszek. - Nie dajcie się zwieść, to tylko odpowiedni kadr. Skóra na brzuchu jest wciąż wiotka i trochę rozciągnięta - wiadomo, a brzuch lekko wystający – przyznała Basia Kurdej-Szatan.

Co najważniejsze, aktorka nie czuła żadnej presji, że musi schudnąć, czy katować się dietami.

- Obecnie jem wszystko, ale zawsze staram się ograniczać białą mąkę . Chociaż nie zawsze mi wychodzi. Natomiast biegam i ćwiczę czasem, bo lubię. Robię to, aby się lepiej czuć, dla siebie przede wszystkim – podsumowała.

Zobacz wideo: Kariera Barbary Kurdej-Szatan: Najlepiej czuję się w musicalach

Zobacz także:

Złote Globy pod ostrzałem. Telewizja NBC rezygnuje z transmisji gali

Ania Starmach urodziła! Szczęśliwa mama zdradziła imię dziecka

Justyna Kowalczyk jest w ciąży? Fani nie mają wątpliwości i już składają gratulacje

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości