Kuba Wojewódzki zaprasza do swojego programu najciekawsze postacie z polskiego show-biznesu. Tym razem na jego kanapach usiedli Piotr Kraśko oraz Barbara Kurdej-Szatan.
Piotr Kraśko u Kuby Wojewódzkiego
Dziennikarz niedawno został nagrodzony Telekamerą w kategorii prezenter informacji. Prowadzący "Fakty" przyznał, że jest to wyróżnienie nie tylko dla niego, ale również dla całej redakcji, z którą współpracuje na co dzień. Kuba Wojewódzki zapytał Piotra Kraśko także o głośny wywiad z ks. kardynałem Stanisławem Dziwiszem.
- To dość wyjątkowa sytuacja, bo ważne są nie te odpowiedzi, które padły, a te, które nie padły - powiedział dziennikarz.
Piotr Kraśko ma na koncie również wiele rozmów z politykami. Jak przyznał, jego goście bardzo często nie potrafią odpowiadać na podstawowe pytania. - To, jak bardzo politycy się nie przygotowują, jest dla mnie szokujące - stwierdził.
Barbara Kurdej-Szatan u Kuby Wojewódzkiego
Barbara Kurdej-Szatan przyznała na samym początku rozmowy, że zaskoczyło ją zaproszenie od Kuby Wojewódzkiego. To dlatego, że w ostatnim czasie spełnia się przede wszystkim prywatnie, nie zawodowo. Kilka miesięcy temu na świecie pojawiło się jej drugie dziecko. Gwiazda wyznała przy okazji, że rodziła w państwowym szpitalu i była bardzo zadowolona z warunków.
Kariera Barbary Kurdej-Szatan rozkręciła się na dobre, gdy wzięła udział w reklamie znanej sieci komórkowej, po której jej charyzmę i talent docenili twórcy seriali oraz filmów. Przez pewien czas gwiazda występowała w projektach kilku największych stacji telewizyjnych w Polsce, jednak w momencie, kiedy zaczęła otwarcie mówić o swoich poglądach, straciła część propozycji zawodowych.
- Jak to jest przestać być ulubienicą Polski? - spytał ją zadziornie Wojewódzki.
- Jeżeli żyję w zgodzie ze sobą, to jest mi dobrze i nie boję się przyszłości - podkreśliła Kurdej-Szatan.
Aktorka ma muzykalną rodzinę. W czasie pandemii współpracowała nad autorskimi utworami razem z mężem, siostrą oraz szwagrem.
- Robiliśmy różne koncerty instagramowe, ale już od dawna mieliśmy pomysł, żeby stworzyć własny zespół. Chcieliśmy czerpać z polskości, z "ludowizny" w sposób nowoczesny, żeby pokazać to troszkę inaczej, tak jak czujemy - opowiedziała.
W studiu pojawiła się siostra Barbary Kurdej-Szatan, Katarzyna Kurdej-Mania. Panie pochwaliły się próbką swoich możliwości wokalnych. Są do siebie podobne?
TVN/x-news
Zobacz też:
Synek Basi Kurdej-Szatan ma już pół roku. Fani: "To cały tata"
Krzysztof Krawczyk wylądował w szpitalu. "Niestety i mnie dopadł COVID". Artysta prosi o modlitwę
Autor: Mateusz Łysiak