Ciężka sytuacja
Występował w wielu teatrach. Szerszej publiczności dał się poznać w produkcji "U Pana Boga w Ogródku". Jak podał Związek Artystów Scen Polskich, Aleksander Skowroński znalazł się w ciężkiej sytuacji. Adam Nalepa, reżyser teatralny, na stronie zbiórki pieniędzy, opisał problem.
Podeszły wiek i liczne schorzenia – m.in. choroba serca, problemy z oddychaniem, cukrzyca i niesprawne biodro, doprowadziły do całkowitego zaniedbania wielu podstawowych sfer codziennego życia
- czytamy.
Aktor żyje ze swoim niedowidzącym synem - Marcinem w mieszkaniu komunalnym, które nie jest przystosowane do potrzeb niepełnosprawnych lokatorów.
W łazience brakuje prysznica i podwyższonej ubikacji, stara kuchnia funkcjonuje już tylko fragmentarycznie i stwarza zagrożenie, łóżko i meble są za niskie i uniemożliwiają samodzielnie wstawanie. Od lat z braku środków niewykonywane są podstawowe naprawy, większość sprzętów nie działa, a warunki higieniczne są w opłakanym stanie
- dodaje reżyser.
Aleksander Skowroński potrzebuje pomocy
Aktor ma 84 lata. Bardzo krępuje się sytuacji, w której się znalazł. Jego syn, który niegdyś był doktorantem na Uniwersytecie Gdańskim, dzisiaj sprząta ulice i klatki schodowe, żeby odpracować zaległości czynszowe. Na stronie siepomaga.pl ruszyła zbiórka pieniędzy dla Aleksandra Skowrońskiego.
Chcemy pokryć powstałe w ostatnich miesiącach zadłużenie, ale także wyremontować mieszkanie i przystosować je do potrzeb niepełnosprawnych mieszkańców. Przede wszystkim jednak chcemy przywrócić im możliwość godnego w nim życia
- napisano.
Zobacz też:
18-letnia Julia walczy ze złośliwym guzem mózgu. Jedynym ratunkiem jest kosztowna operacja
Zobacz wideo: Niezwykłe spotkanie czeczeńskich dzieci z seniorami
Autor: Anna Korytowska