Śnieg optyczny – co to jest?
Śnieg optyczny (ang. visual snow, VS) to zaburzenie polegające na obecności w polu widzenia drobnych, migających kropek przypominających "śnieżący" ekran telewizora. Uporczywe objawy nasilają się w ciemności oraz przy zamkniętych powiekach. Co ciekawe, nie mają związku z okulistyką, a ze zmianami o podłożu neurologicznym.
Naukowcy odkryli również, że problem ten dotyczy około 2 do 3 procent populacji Ziemi. I choć ten odsetek może wydawać się niewielki, patrząc z perspektywy, ze śniegiem optycznym zmagają się miliony ludzi na całym świecie. Zaburzenia te dotykają ludzi w każdym wieku i z różnych środowisk.
Śnieg optyczny i towarzyszące mu objawy
Śniegowi optycznemu często towarzyszą inne objawy i dolegliwości. Mroczki przed oczami ściśle wiążą się także z szumem usznym, mętami w oku, światłowstrętem czy drganiem obrazu. Dodatkowo pacjenci skarżą się na zamglone plamki, uczucie derealizacji (wrażenie wyobcowania i funkcjonowania w nierealnej rzeczywistości) oraz uczucie depersonalizacji (objaw psychopatologiczny związany ze zmienionym odczuwaniem siebie). Zaburzenia widzenia wiązane są także z zaburzeniami psychiatrycznymi: depresją czy zespołem lęku napadowego.
Śnieg optyczny – skąd się bierze?
Widzisz mroczki przed oczami? Pierwsza reakcja - zapisujesz się na wizytę do okulisty. Okazuje się jednak, że zaburzenia widzenia nie są schorzeniem narządu wzroku, a problemem neurologicznym.
Zdaniem specjalistów jest to przetrwała aura migrenowa bez udaru, czyli powikłanie migreny. Mroczki mogą pojawiać się również w przypadku zaburzeń psychicznych, takich jak nerwica czy zespół stresu pourazowego.
Śnieg optyczny - gdzie szukać pomocy?
Śnieg optyczny z pewnością nie należy do przyjemnych objawów. Im szybciej zaczniemy szukać pomocy, tym lepiej. Oprócz wizyty u neurologa konieczne będą dodatkowe badania, by odpowiednio zdiagnozować pacjenta.
Swoją historią podzieliła się ze światem Sierra Domb, założycielka i dyrektor Visual Snow Initiative. Jak przyznała, pewnego dnia w 2015 roku podczas drogi na uniwersytet zrobiło jej się czarno przed oczami. Od tamtej pory jej wzrok nie był już taki sam. Świat przypominał migający ekran telewizora. Z czasem zaczęły pojawiać się inne objawy – ekstremalna wrażliwość na światło, dzwonienie w uszach i migreny. Mimo wielu wizyt u lekarzy nikt nie potrafił określić, jakie są przyczyny zaburzeń wzroku. Gdy pacjentka odkryła w jednym z czasopism medycznych przypadek zwany śniegiem optycznym, wiedziała, że cierpi na to samo. Po telefonie do lekarza, specjalista potwierdził schorzenie.
Teraz Sierra edukuje innych i pomaga ludziom z podobnymi problemami. Założyła Visual Snow Initiative – organizację non-profit, która podnosi świadomość, zapewnia edukację, oferuje zasoby i ułatwia badania na całym świecie ludziom z zespołem śniegu optycznego. Ponadto stworzyła także pierwsze kryteria diagnostyczne zespołu wzrokowo-śniegowego, tak aby każdy mógł porównać swoją sytuację i szybciej udać się do lekarza.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. Zobacz także:
- "Siła jest kobietą". Maria Leszczyńska: "Choroba Alzheimera nie atakuje serca. Ono bije i pragnie kochać"
- Ma rdzeniowy zanik mięśni i pracuje z chorymi na Alzheimera. "To jest moje miejsce"
- Rewolucja w leczeniu alzheimera. Polska badaczka jest o krok od opracowania skutecznego leku
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: www.sciencealert.com
Źródło zdjęcia głównego: Solskin/GettyImages