Nowy lek na chorobę Alzheimera
Choroba Alzheimera to jedno z najczęściej diagnozowanych schorzeń neurodegeneracyjnych. Mimo ogromnego postępu nauka wciąż nie potrafi opracować leku, który pozwoliłby ją wyleczyć lub zatrzymać jej dalszy rozwój. Na szczęście - jak donosi brytyjski "The Mirror" - już niedługo to może się zmienić. Badaczom udało się opracować lek - lecanemab - który może odmienić życie pacjentów.
Choroby neurodegeneracyjne
Nowy farmaceutyk usuwa amyloid beta. To białko, które odkłada się w mózgu chorego i przyczynia się do jego uszkodzenia. Prowadzone przez półtora roku badania na grupie 1800 pacjentów między 50. a 90. rokiem życia pokazały, że preparat spowolnił zanik funkcji poznawczych aż o 27 proc. Tym samym znacząco spowolni rozwój choroby.
Profesor John Hardy z brytyjskiego Instytutu Badań nad Demencją na University College London jest zdania, że to odkrycie może całkowicie odmienić życie pacjentów.
- Teoria amyloidu istnieje od 30 lat. Fantastycznie jest otrzymać potwierdzenie, że cały czas byliśmy na właściwej drodze, ponieważ te wyniki po raz pierwszy w przekonujący sposób pokazują związek między usuwaniem amyloidu a spowolnieniem postępu choroby Alzheimera. Pierwszy krok jest najtrudniejszy, a teraz dokładnie wiemy, co musimy zrobić, aby opracować skuteczne leki. To ekscytujące myśleć, że przyszłe prace będą się na tym opierać, a wkrótce będziemy mieć zmieniające życie terapie, aby walczyć z tą chorobą - powiedział w rozmowie z "The Mirror" prof. Hardy.
Lecanemab. Czym różni się od innych leków na alzheimera?
Naukowcy opracowali nowy preparat z pomocą specjalistów z firmy farmaceutycznej Biogen (współpracowała z firmą Pfizer przy opracowywaniu szczepionki przeciwko COVID-19). Lecanemab uderza w pojedyncze cząsteczki białka, które nie zdążyły się jeszcze ze sobą połączyć. Choć wyniki badań są bardzo obiecujące, to badacze nie potrafią jeszcze odpowiedzieć na pytanie, jak długo utrzymuje się działanie leku. Dodatkowo pozostaje jeszcze kwestia skutków ubocznych (obrzęk mózgu, niewielkie krwotoki), które niestety pojawiają się w trakcie kuracji.
- Bezpieczeństwo leków jest kluczowe, a lecanemab miał skutki uboczne. Przed nami jeszcze długa droga, zanim lecanemab będzie dostępny w NHS i czekamy na wyjaśnienie, w jaki sposób i kiedy proces zatwierdzania będzie miał miejsce w Wielkiej Brytanii - podkreślił dr Richard Oakley, zastępca dyrektora ds. badań w brytyjskim Towarzystwie Alzheimera.
Warto dodać, że preparatowi przygląda się już Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków. Rozpoczęła ona niezależną analizę danych w ramach procesu licencjonowania leków, zanim organy regulacyjne zrobią to samo w Europie.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Bruce Willis zmaga się z afazją. "Przechodzi przez bardzo, bardzo trudny okres"
- "Życie jest fajne, dbajmy o zdrowie". Mateusz Damięcki apeluje do fanów
- Czy szczepionka przeciwko COVID-19 może wspomóc w leczeniu raka? Badacze mają ciekawe ustalenia
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: cnn.com