Jak często Polki chodzą do ginekologa?
Raport "Kobiece sprawy" i badanie IBRIS przeprowadzone w jego ramach pokazuje, że o swoje zdrowie najbardziej troszczą się młode Polki do 36 roku życia. Aż 64 proc. kobiet w tym wieku deklaruje, że na wizytę do ginekologa umawia się co najmniej raz w roku.
Najczęściej do ginekologa chodzą kobiety między 30-35 lat. Szacuje się, że panie z tej grupy stanowią 72 proc. wszystkich pacjentek. Specjalistę raz na 2-3 lata odwiedza ok. 19 proc. Polek, dominują tu młode Polski do 24. roku życia. Rzadziej lekarza odwiedza 9 proc. Polek przed 36. rokiem życia. Co gorsza, 6 proc. pytanych kobiet nigdy u ginekologa nie była.
Gdzie Polski chodzą do ginekologa?
Raport pokazał, że ponad połowa respondentek wybiera wizytę w gabinecie prywatnym. Dlaczego? Przede wszystkim łatwiej jest się zapisać, ale to nie jedyny powód. Kobiety są zdania, że lekarz podczas prywatnej wizyty poświęca im więcej czasu, takie gabinety w ocenie respondentek mają lepszy sprzęt. Co więcej, uczestniczki badania uważają, że podczas wizyty prywatnej łatwiej jest im uzyskać poradę, a także wykonywane w jej trakcie badania są delikatniejsze.
Trzeba podkreślić, że wizyta w prywatnym gabinecie wiąże się z dodatkowymi wydatkami. Z badania IBRIS dowiadujemy się, że na taki rozwiązanie decydują się kobiety, których miesięczne zarobki przekraczają 5 tysięcy (60 proc.) oraz te ze średnich miast od 50 do 250 tys. osób (58 proc.).
Konsultację z ginekologiem w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia wybiera 28 proc. ankietowanych. Zarobki aż 38 proc. z nich nie przekraczają 2 tysięcy złotych. 21 proc. pytanych pań wybiera wariant mieszany (w większości są to mieszkanki dużych miast).
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 14-latka trafiła do lekarza, bo wciąż nie dostawała miesiączki. Przyczyną "Gula wypełniona krwią. Jak balon"
- Jakie wydatki musi ponosić diabetyk? Marta Wiśniewska podała kwoty. "To są spore pieniądze"
- "Większość chorób okulistycznych nie boli". Jak często trzeba badać wzrok?
Autor: KO
Źródło: Radio ZET / Raport "Kobiece sprawy" – Akcja „Biustowniczki"/ PAP/Mira Suchodolska
Źródło zdjęcia głównego: Westend61-GettyImages-1365627089