Inhalacje - kiedy warto je stosować?
Inhalacje dają wiele korzyści. Nawilżają błony śluzowe i pomagają udrożnić nos, rozrzedzają zalegającą wydzielinę i ułatwiają jej ewakuację, a także oczyszczają drogi oddechowe i wspomagają oddychanie. Równie skutecznie wykorzystywać możemy je w chorobach krtani i niedyspozycjach głosowych, ponieważ dzięki efektowi nawilżającemu zdecydowanie szybciej uzyskamy efekt leczniczy i regeneracyjny.
Wyróżniamy dwie formy: inhalacje i nebulizacje. Czym się charakteryzują? Jak przyznał nasz specjalista, domowa inhalacja to klasyczna, "parówka", czyli metoda wdychania gorącej wody z olejkami eterycznymi lub ziołami. Taki sposób dobrze sprawdza się przy katarze, zapaleniu zatok, kaszlu. Nawilża i wygrzewa drogi oddechowe, a olejki działają antybakteryjnie i udrażniająco. O ile jest to dobry sposób dla dorosłych, nieco bardziej skomplikowany może być w przypadku dzieci, które nie zawsze wytrzymają pod ręcznikiem lub kocem kilka, lub kilkanaście minut. Ponadto wysoka temperatura wody będzie rozkładała cząsteczkę leku, co za tym idzie, trudniej będzie nam zapanować nad odpowiednią ilością leku, która ma dostać się do dróg oddechowych.
- Inhalacje to jest metoda, którą bardzo lubię, bo ona w naturalny sposób pomaga wspomóc leczenie. Wygrzewanie zatok, problemów z katarem przy wykorzystaniu różnych pachnących olejków albo różnego rodzaju solanek to metoda, która pozwala szybciej wrócić do zdrowia
- powiedział.
Nebulizacja jest natomiast rodzajem inhalacji, która bezpośrednio dociera do płuc i dróg oddechowych. Pomaga nawilżyć śluzówki oraz jest świetnym sposobem na podanie leków. Dużą zaletą jest to, że w odróżnieniu od leczenia farmakologicznego, inhalacje nie obciążają żołądka i przewodu pokarmowego.
Nebulizatory to jest metoda, która pomaga zamienić leki w formie płynu w zimną mgiełkę. Dzięki temu, że ta mgiełka jest zimna, to cząsteczka leku dociera do dróg oddechowych i może pomagać nam leczyć różne infekcje. Ten lek bezpośrednio trafia do płuc i omija działanie ogólnoustrojowe. Dawka ta jest mniejsza, niż ta, którą musielibyśmy podać w formie doustnej czy w formie zastrzyku
- dodał.
Jak bezpiecznie zrobić parówkę?
Pan Tabletka zdradził nam domowy sposób na parówkę dla dzieci. Jak przyznał, wystarczy w pokoju, gdzie śpi dziecko postawić garnek z parującą wodą z dodatkiem olejku. Dzięki temu mamy pewność, że dziecko nie wyleje na siebie wody, a w pomieszczeniu będzie unosił się aromat.
Jakie olejki warto wybierać? Nasz specjalista poleca apteczne wyroby z eukaliptusa, lawendy, sosny. Idealnie sprawdzi się także sól morska, rumianek czy rozmaryn.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Autor: Nastazja Bloch