Przegrzewanie może szkodzić dziecku. "To nie jest dobry model w budowaniu odporności"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Kiedy odpuścić czapeczkę, czyli jak nie przegrzać dziecka
Kiedy odpuścić czapeczkę, czyli jak nie przegrzać dziecka
Recepty od matki natury na infekcje
Recepty od matki natury na infekcje
Fala infekcji w szkołach i przedszkolach
Fala infekcji w szkołach i przedszkolach
Nieleczona infekcja
Nieleczona infekcja
Infekcja u niemowlaka - jak leczyć?
Infekcja u niemowlaka - jak leczyć?
Wielu rodziców - zwłaszcza w okresach przejściowych - zakłada swoim pociechom dodatkową warstwę ubrań. Czy faktycznie dzieci ich potrzebują? Jak ubierać malucha, aby nie doprowadzić do przegrzania organizmu? O tym w Dzień Dobry TVN opowiadała dr n. med. Joanna Świdrowska-Jaros, pediatra.

Jak ubierać dziecko?

Naszym naturalnym odruchem jest to, żeby nasze dziecko miało jak najcieplej. Zawsze chcemy to dziecko "otulić". Rodzice są zdania, że w ten sposób chronią dziecko przed chorobą. Tymczasem takie praktyki mogą doprowadzić do przegrzania. - Przegrzewanie to nie jest dobry model w budowaniu zdrowej odporności. Nasz organizm, zamiast skupić się na tym, żeby odpierać atak wirusów, bakterii, to skupia się na tym, żeby tę temperaturę wewnętrzną trochę obniżać - mówiła w Dzień Dobry TVN dr n. med. Joanna Świdrowska-Jaros, pediatra. W konsekwencji dziecko znacznie częściej łapie infekcje.

Rodzice są przekonani, że maluch powinien mieć na sobie jedną warstwę odzieży więcej niż dorosły. Choć lekarze zgadzają się z tą zasadą, to sprawdza się ona tylko w przypadku bardzo małych dzieci. - Czyli u takich dzieci w wózeczku, które nie chodzą. Jeżeli mamy dziecko, które już chodzi [...] to ta zasada "jedna warstwa więcej" w ogóle się nie sprawdza. Wtedy ubieramy (dziecko) tak, jak siebie, a nawet czasem o jedną warstwa mniej - dodała specjalistka. Więc jeśli mamy starszaka, który biega, szaleje po placu zabaw to warto tę jedną warstwę zdjąć. - Dlatego zawsze powtarzam rodzicom, że dobrze jest ubierać na tzw. "cebulkę" - mówiła nasza rozmówczyni.

Jak rozpoznać, że dziecko jest przegrzane?

Starsze dzieci, które już mówią, potrafią przekazać rodzicowi, że jest im za gorąco. Maluchy jeszcze tego nie potrafią, ale są sposoby, aby sprawdzić, czy dziecko nie jest przegrzane. - Taki klasyczny błąd to sprawdzanie temperatury na nosie czy paluszkach. Temperaturę sprawdzamy na karku [...], jeśli jest spocony, to jest to sygnał, żeby tę jedną warstwę zdjąć - mówiła dr n. med. Joanna Świdrowska-Jaros. Warto dodać, że malutkie dzieci dużo częściej manifestują zimno niż przegrzanie. - Jeśli dziecku jest za zimno, to ono wtedy płacze - dodała.

Specjalistka przyznała, że jest fanką skandynawskiego modelu, kiedy na dwór wychodzi się z dzieckiem niezależnie od pogody. Dodała też, że infekcja nie jest przeciwwskazaniem do spacerów, a wręcz przeciwnie. - Nie mówię, żeby kontaktować się z innymi dziećmi, ale spacer na świeżym powietrzu - jak najbardziej. Świeże powietrze sprzyja regeneracji układu oddechowego, te procesy toczą się szybciej, dzieci szybciej zdrowieją - dodała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło zdjęcia głównego: Fiordaliso/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana