Stwierdzono u niej depresję poporodową. Okazało się, że choruje na raka

Kobieta na szpitalnym łóżku.
Stwierdzono u niej depresję poporodową. Okazało się, że choruje na raka
Źródło: kieferpix/Getty Images
Louise MacLeod z niecierpliwością oczekiwała na swój drugi poród. Kobieta przywitała na świecie zdrowe dziecko, jednak po wyjściu ze szpitala zaczęła borykać się z poważnymi dolegliwościami. Z każdym dniem czuła się coraz bardziej zmęczona. Lekarze doszli do wniosku, że to objawy depresji poporodowej. Kilkanaście miesięcy później młoda mama przekonała się, że byli w błędzie. Okazało się, że Brytyjka zmaga się z rzadką chorobą nowotworową.

Niepokojące zmęczenie po porodzie

Dla Louise MacLeod okres połogu po drugiej ciąży okazał się nie lada wyzwaniem. Kobieta czuła się bardzo osłabiona i z trudem podejmowała się wykonywania codziennych obowiązków. Z upływem czasu zmęczenie zdawało się coraz bardziej nasilać, dlatego młoda mama postanowiła skonsultować się ze specjalistą.

- Wiedziałam, że coś jest nie tak, ale lekarz zapewnił mnie, że gorsze samopoczucie jest spowodowane tym, że urodziłam - wspomina 44-latka. Dodaje też, że niepokojące symptomy zostały przypisane depresji poporodowej.

Wkrótce stan zdrowia kobiety zaczął się pogarszać. Louise szybko traciła na wadze, narzekała też na silny obrzęk węzłów chłonnych. Dziewięć miesięcy po narodzinach córki odkryła na szyi niewielki guz.

Zdiagnozowany chłoniak Hodgkina

W 2012 roku, po blisko dwóch latach zmagań z nasilającymi się objawami, Louise MacLeod usłyszała druzgocącą diagnozę. Lekarze wykryli u niej rzadką chorobę nowotworową. Ziarnica złośliwa, nazywana też chłoniakiem Hodgkina, wymagała wielomiesięcznego cyklu leczenia.

Miałam w domu dwudziestomiesięcznego brzdąca i pięciolatka, który dopiero co poszedł do szkoły. Nie mogłam znieść myśli, że mnie przy nich nie będzie
- relacjonuje Brytyjka.  

Chemioterapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów, dlatego lekarze podjęli decyzję o przeszczepie szpiku kostnego. Dawcą został 47-letni brat kobiety, Richard. To dzięki niemu młoda mama mogła wrócić do domu i poświęcić się opiece nad dziećmi.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Magdalena Brzezińska

Źródło: mirror.co.uk, thesun.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: kieferpix/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości