W ciągu kilku minut straciła męża
Ich życie zapowiadało się obiecująco. Poznali się, gdy ona miała 16 lat, on 15. Oboje marzyli o założeniu rodziny i dzieciach. Pierwszym poważnym krokiem zakochanych był ślub. Kris Armstrong i Brandon Smith pobrali się jako 21-latkowie. Dwa lata później młody mężczyzna miał wypadek, w wyniku którego zapadł w śpiączkę. Lekarze dokładali wszelkich starań, by ratować życie pacjenta.
- Był w śpiączce i nie wiedzieliśmy, kiedy i czy w ogóle się obudzi i co się stanie – opowiadała jego była żona w wywiadzie z dziennikarzem "CBS Mornings".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Brandon obudził się dwa miesiące później. Jak wspomina Kris, przywitał się już jako zupełnie inny człowiek. Dawnego męża już nie było. W wyniku obrażeń mózgu doznał amnezji i wymagał stałej opieki. Wówczas żona zdała sobie sprawę, że już nic nie będzie takie, jak dawniej. Początkowo odpowiedzi szukała w rozmowie z Bogiem. Wkrótce zrozumiała, że jeśli chce założyć rodzinę, musi iść dalej.
- Przysięgałam, że będę przy nim w chorobie i zdrowiu, potraktowałam to bardzo poważnie. Nie zostałam z nim w związku małżeńskim, ale chciałam się nim zaopiekować – tłumaczyła.
Razem z nowym mężem opiekuje się byłym
Serce Kris rozpadło się na tysiące małych kawałków. Wiedziała jednak, że rozwód to jedyna słuszna decyzja, jaką mogła wówczas podjąć. Zrezygnowała z bycia żoną na rzecz stania się prawnym opiekunem Brandona.
- Odwiedzałam go prawie codziennie. Zajmowałam się kwestiami finansowymi i zarządzałam całą jego opieką zdrowotną – mówiła.
Na jednej z ostatnich rozpraw sędzia zadał młodej kobiecie konkretne pytanie: co zrobi, jeśli pewnego dnia pozna innego mężczyznę i założy rodzinę? Wówczas zadeklarowała, że nic się nie zmieni. Jak powiedziała, tak zrobiła. W 2014 roku poznała Jamesa Armstronga, wówczas samotnego ojca z małym dzieckiem. Pierwszą kwestią, o której mu powiedziała, był Brandon.
- Mam byłego męża, którym się opiekuję i jest on częścią mojego życia - przekazała. James zapewnił, że mu to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, to dla niego dowód, że Kris ma dobre serce.
Rok później Kris i James pobrali się, a Brandon zyskał nowego opiekuna. W rodzinie pojawiły się także dzieci, które cieszą się z czasu spędzanego z wujkiem.
- Uwielbiają przytulać się do niego na kanapie. Jest tam dużo miłości - podkreśliła kobieta.
Obecnie patchworkowa rodzina dzieli się swoją niesamowitą historią na TikToku. Tym samym udowadniają, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Jeśli kierujemy się miłością i dobrem, wszystko można rozwiązać i poukładać z szacunkiem dla obu stron.
- Żyjemy tą historią, tą wyjątkową sytuacją rodzinną od około 15 lat. Odkryłam, że kiedy spotykam ludzi, którym opowiadam swoją historię, a oni dzielą się swoimi historiami, jest to sposób na nawiązanie kontaktu. To sposób na dzielenie się nadzieją – podsumowała.
@followmetothemouse Story Time Part 2: A little about how I met my current husband and his relationship with Brandon. #tbisurvivor #tbi #caregiverlife #caregiver #slpsoftiktok #storytime #storytelling #story
♬ Motivational - D'Santos
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wrzucasz często do sieci zdjęcia z partnerem? To wiele mówi o waszym związku
- Po ślubie przyjęła nazwisko męża. "Nie wiedziałam, kim jestem". Psycholożka ma kilka rad
- Mam "motyle w brzuchu". Czy stan zakochania może trwać wiecznie?
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: cbsnews.com, TikTok
Źródło zdjęcia głównego: JovanaT/GettyImages