Poślubiła męża dla pieniędzy. "Mój miesięczny budżet na zakupy to jakieś 20 tys. zł"

GettyImages-888019334
GettyImages-888019334
Źródło: iStockphoto
Malaikah Raja robi w sieci zawrotną karierę. Influencerka zebrała bowiem wierne grono fanów, przed którym odsłania kolejne karty swojego luksusowego życia. Co więcej, Brytyjka nie owija w bawełnę. Otwarcie przyznaje, że wyszła za mąż dla pieniędzy. Od męża milionera dostaje co miesiąc wysokie kieszonkowe.
dr Marek Troszyński, Przemysław Kowzan
Męskie spojrzenie na randki i związek
Źródło: Dzień Dobry TVN

Poślubiła męża milionera. Co miesiąc dostaje od niego pieniądze

Podczas gdy jedni ciężko pracują na to, by utrzymać siebie i rodzinę, innym pieniądze spadają z nieba. O życiu w luksusach opowiada na TikToku dubajska żona - Malaikah Raja. Młoda Brytyjka nie kryje, że jej codzienność polega głównie na robieniu zakupów oraz chodzeniu do salonów kosmetycznych. Wszystko za pieniądze męża, który każdego miesiąca ofiaruje jej ogromne kieszonkowe.

- Mój miesięczny budżet na zakupy to jakieś pięć tysięcy dolarów (ok. 20 tysięcy złotych) - zdradziła na TikToku.

Na tym nie koniec. Brytyjka otrzymuje także 15 tysięcy dolarów (ok. 60 tysięcy złotych) wyłącznie na zakup markowych towarów. Oddzielna kwota przeznaczona jest na "drobne" wydatki. Malaikah ma też nieograniczony budżet na wizyty w restauracjach. Jak przyznaje, jej mąż chciałby, aby nieco przytyła.

- Cotygodniowe masaże to wydatek rzędu tysiąca dolarów (ok. cztery tysiące złotych), manicure i pedicure to kolejne 500 dolarów (około dwa tysiące złotych). Inne zabiegi upiększające to następne dziesięć tysięcy dolarów (40 tysięcy złotych) - wymieniała influencerka.

Mąż dba także o przyszłość swojej żony. Podarował jej bowiem 200 tysięcy dolarów (ok. 800 tysięcy złotych), aby zainwestowała we własną nieruchomość. Ponadto pieniądze, których kobieta nie wyda w danym miesiącu, trafiają na jej konto oszczędnościowe.

- Jeśli co miesiąc nie wydaję pieniędzy z kieszonkowego, to trafiają one na moje konto oszczędnościowe, co jest idealne - wyjawiła.

Internauci współczują kobiecie "luksusowego życia"

Na pierwszy rzut oka życie Malaikah może wydawać się bajowe i idealne. Internauci pod filmikami kobiety przyznają jednak, że jest to niezwykle smutne. Wśród ponad 600 tysięcy obserwatorów z całego świata, obce kobiety skrytykowały Brytyjkę, twierdząc, że ma ona samolubne podejście do miłości i małżeństwa. Decydowanie się na związek tylko dla pieniędzy nie ma nic wspólnego z prawdziwym uczuciem.

- "Jeśli to prawda, jest to niezwykle smutne", "Czy to naprawdę cię uszczęśliwia?" - czytamy w komentarzach.

Znalazły się także panie, które pozazdrościły Brytyjce luksusowego życia w Dubaju. - "Czy twój mąż ma może brata?", "Żyjesz moim wymarzonym życiem" - pisały.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości