Mróz sprzyja zawałom serca?
Prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca zimą znacząco wzrasta - do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu w Lund. Naukowcy tłumaczą ten fakt tym, że gdy jest zimno, naczynia krwionośne w naszym ciele zwężają się, dzięki czemu utrata ciepła przez skórę jest dużo mniejsza. Co więcej, kiedy jest nam zimno, pojawiają się dreszcze, rośnie tętno. U zdrowej osoby mechanizm ten jest dobrze tolerowany. Jeśli jednak w naczyniach krwionośnych występują blaszki miażdżycowe, proces ten może wywołać zawał serca.
To nie koniec! Zimą krew staje się bardziej "lepka", a to sprzyja tworzeniu się groźnych zakrzepów. Ich obecność to prosta droga do niedokrwienia mięśnia sercowego, a w konsekwencji zawału.
- Nie ma powodów do paniki, ale osoby, które są chore, powinny unikać ekstremalnych sytuacji środowiskowych. Dużo mówiliśmy, kiedy były upały, aby unikały wysokich temperatur. Podobnie będzie w przypadku tych bardzo niskich temperatur - mówił w Dzień Dobry TVN prof. Marcin Grabowski.
Naukowcy ze Szwecji stwierdzili również, że ryzyko wystąpienia zawału jest jeszcze wyższe przy uprawianiu aktywności fizycznej na mrozie. W ich ocenie wzrasta ono wtedy o nawet 30 proc. Czy dotyczy to tylko osób chorych, czy także zdrowych, które po prostu uprawiają sport na świeżym powietrzu?
- To jest mechanizm wieloczynnikowy i skumulowanie się kilku niekorzystnych sytuacji w jednym momencie. Po pierwsze, stres wynikający z zimnej temperatury. Na mrozie podnosi się ciśnienie, dochodzi do podniesienia tętna, obkurczenia naczyń obwodowych. Jeśli dołożymy do tego obciążenie wysiłkiem fizycznym, zwłaszcza tym nagłym, może być niebezpieczne - dodał specjalista.
Czy morsowanie jest dobre dla serca?
Skoro ekstremalnie niskie temperatury mogą być niebezpieczne dla naszego serca, to czy morsowanie, w którym tak rozkochali się Polacy, jest wskazane? W ocenie specjalisty, choć ma swoje zalety - zwłaszcza społeczne, to nie może ono zastąpić aktywności fizycznej.
- Jeśli ktoś uważa, że samym morsowaniem buduje zdrowy organizm, to jest w błędzie. U osób z przewlekłymi chorobami serca, nadciśnieniem tętniczym zachodzą procesy bardzo podobne do tych, które obserwujemy przy zawale serca czy zatrzymaniu krążenia i one powinny tego unikać. Morsowanie może być jednak dobrym dodatkiem do aktywności fizycznej zarówno dla sportowców, jak i amatorów - tłumaczył kardiolog.
Specjalista dodał, że nie ma żadnych badań wykazujących, że kąpiele w zimnej wodzie mają korzystny wpływ na serce.
Co sprzyja zawałom serca?
- Palenie papierosów
Nałóg szkodzi nie tylko płucom, ale także układowi krążenia. Nikotyna i obecny w niej tlenek węgla zmniejszają wysycenie krwi tlenem. Dodatkowo nikotyna sprzyja powstawaniu blaszek miażdżycowych, które gromadzą się w tętnicach. Zwężające się stopniowo światło tętnic może doprowadzić do niedotleniania serca, a tym samym do zwału mięśnia sercowego.
Szacuje się, że w przypadku palaczy ryzyko wystąpienia zwału serca jest czterokrotnie wyższe!
- Wysoki cholesterol
Cholesterol to związek, który jest nam potrzebny m.in. do produkcji hormonów, ale jego nadmiar zaczyna być niebezpieczny. Nagromadzony w organizmie zaczyna odkładać się w naczyniach krwionośnych. W konsekwencji dochodzi do zwężenia światła naczyń doprowadzających krew, wraz z tlenem i składnikami odżywczymi, m.in. do serca, a to może skończyć się zawałem.
- Nadciśnienie tętnicze
Szacuje się, że nadciśnienie ma blisko 10 mln Polaków, z czego spora grupa nie ma pojęcia, że choruje. Zbyt wysokie ciśnienie uszkadza naczynia krwionośne, a także sprzyja tworzeniu się zakrzepów, które mogą doprowadzić do niedotlenienia serca. Na tym jednak nie koniec. Nieleczone lub leczone źle nadciśnienie tętnicze zwiększa ryzyko wystąpienia udaru oraz niewydolności nerek.
- Otyłość
Osoby otyłe (w szczególności z tzw. otyłością brzuszną) bardzo często chorują na nadciśnienie i mają zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi. Wszystkie te czynniki mogą prowadzić do miażdżycy, która stanowi najczęstszą przyczynę zwału serca.
- Brak aktywności fizycznej
Nawet umiarkowana, ale regularna aktywność fizyczna pomaga utrzymać prawidłową masę ciała, chroni przed nadciśnieniem, a także zapobiega hiperlipidemii (zbyt wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi). Tym samym aktywność fizyczna, w połączeniu ze zdrową i zbilansowaną dietą, to najlepsza forma profilaktyki chorób serca.
Jak rozpoznać zawał?
Do najbardziej charakterystycznych objawów zawału serca należą:
- silny ból w klatce piersiowej – bardzo często promieniuje do lewej ręki, pleców, szyi lub żuchwy;
- duszność, osłabienie, bladość skóry;
- nadpotliwość;
- dreszcze;
- uczucie niepokoju;
- szybkie lub zbyt wolne tętno;
- uczucie dyskomfortu, złe samopoczucie;
- ból za mostkiem;
- pieczenie w jamie ustnej, które przypomina zgagę;
- nudności, wymioty lub omdlenie.
Osoby, które zaobserwują u siebie takie objawy powinny jak najszybciej wezwać pogotowie ratunkowe.
Zobacz wideo: Serce podziurawione jak sitko
>>> Zobacz także:
Dieta na mrozy, czyli co jeść zimą? Sprawdź, co radzi specjalista
Szczepionka przeciw COVID-19 AstaZeneca dla osób po 65. roku życia. WHO daje zalecenie
Autor: Katarzyna Oleksik