Co jeść, by rozgrzać organizm?
Zima to czas, kiedy nasz organizm wystawiony jest na próbę. W tym okresie warto zwrócić uwagę na ilość i jakość spożywanych posiłków. Właściwe produkty dodadzą nam siły i energii do działania, a także znacząco wpłyną na stan naszego zdrowia. Jak podkreśla dietetyk, restrykcje kaloryczne nie są w tym przypadku wskazane. Jedzenie małej ilości posiłków może doprowadzić do pogorszenia naszej odporności i spowolnić pracę naszego metabolizmu.
- Każdy z nas potrzebuje kalorii i nie powinniśmy się ich bać . Chodzi o to, żeby jeść dużo, ale maksymalnie zdrowo. Dieta ma być przyjemnością, nie możemy robić sobie krzywdy. Nie powinniśmy odmawiać sobie także kalorii ze względu na to, że mamy wtedy niedobory. To będzie prowadziło do słabszej odporności, nasz organizm będzie dużo gorzej działał, a metabolizm będzie słabszy, więc ciągle będzie nam zimno – powiedziała dr Wanda Baltaza.
Gdy na dworze panują minusowe temperatury bardzo łatwo o wychłodzenie organizmu. Jak rozgrzać się za pomocą odpowiedniej diety? Specjalistka przyznała - zimą postawmy przede wszystkim na ciepłe posiłki i napoje. Surowe warzywa i owoce zastawmy na wiosnę.
Wystarczy swoją dietę oprzeć o dużą ilość ciepłych napojów i posiłków. Według medycyny chińskiej wszelkiego rodzaju herbaty takie jak zielona, biała, czy czerwona, które są powszechnie uważane za zdrowe, mają właściwości wychładzające. Jak zrobimy sobie napar z melisy, dodamy do niego sok z malin, to będzie nas dobrze rozgrzewał. Super opcją są też kawy z dodatkiem aromatycznych przypraw, czyli cynamon, kardamon, goździki, albo kakao gotowane z tymi przyprawami
– wyjaśniła.
Wbrew powszechnemu przekonaniu tłuszcz wcale nie będzie chronił nas przed mrozem. W zimowej diecie ważny jest umiar i bazowanie na ciepłych, zdrowych produktach. Postawny zatem na gotowane warzywa, pieczone ryby, kasze, ziemniaki, owsiankę czy ciepłe grzanki. Kluczowe zostaje także pytanie, jak długo stosować dietę rozgrzewającą.
- Jesień, zima i początki wiosny to czas, w którym sugeruję, by spożywać ciepłe napoje i rozgrzewające potrawy. Jest to taki czas w ciągu roku, kiedy mamy dużo większą podatność na wszelkiego rodzaju infekcje – wyjaśniła.
Dlaczego mamy ochotę na słodycze? Z czego to wynika?
Koc, książka, ciepła herbata i ciasteczko na osłodę. Kto nie lubi takiego połączenia? Jak się jednak okazuje, ochota na słodycze może być nie tylko naszą zachcianką, ale pierwszym sygnałem niedoborów.
- Nasz mózg domaga się czegoś słodkiego, gdy ma za mało energii. On cały czas się musi męczyć, żeby nas podgrzać od środka. Jeśli dostarczamy mu za mało pożywienia, to może krzyczeć, że chce czegoś słodkiego. Musimy mądrze rozróżniać nasze potrzeby i zastanowić się, czy czegoś nam w tej diecie nie brakuje - powiedziała.
Niestety słodycze, po które często sięgamy "na pocieszenie i rozbudzenie", działają krótkofalowo, a energii dodają tylko na chwilę. W ten sposób zataczamy błędne koło i cały czas się "docukrzamy". To odbija się nie tylko na naszej sylwetce, ale i zdrowiu.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Wady wymowy ma aż 70 proc. dzieci. "Leczenie trwa długo i wymaga dotarcia do źródła problemu"
Jak wykonać trwały makijaż pod maseczkę? Ekspertka podpowiada
Krzysztof Kasowski i jego "Upadek króla rapu". Co słychać u słynnego K.A.S.Y?
Autor: Nastazja Bloch