Pomoc mieszkańców Krakowa
Pan Andrzej od wielu lat pracuje na parkingu, gdzie naprawia uszkodzone wycieraczki samochodowe. Ostatnie miesiące nie należały do najłatwiejszych. Z usług mężczyzny korzystały miesięcznie zaledwie cztery osoby. Do akcji postanowiła wkroczyć jedna z klientek. Kobieta zamieściła w mediach społecznościowych post i opisała historię pana Andrzeja. Nagle okazało się, że mieszkańcy potrzebują nowych wycieraczek, a mężczyzna ponownie może się cieszyć kontaktem z ludźmi.
Czuję się potrzebny. Jak sprzedaję wycieraczkę, to sobie porozmawiam, czuję się bliżej ludzi, to jest bardzo istotna sprawa
- powiedział pan Andrzej, emeryt i specjalista od wycieraczek.
Pan Andrzej przyznał także, że jedna z pań pokazała mu komentarze, jakie zamieszczali w sieci klienci. Specjalista dodał, że było to dla niego bardzo miłe doświadczenie.
Praca a zdrowie
Przygoda pana Andrzeja z wycieraczkami rozpoczęła się już lata temu. Mężczyzna zdradził, że urodził się w Opolu cztery lata po wojnie. W 1967 roku zdawał maturę, a następnie podjął naukę na kierunku – budowa dróg i mostów. Już wtedy czuł, że bardzo interesują go wycieraczki. Tak rozpoczął swoją pracę marzeń.
- Kiedyś było trudniej, nie było tylu samochodów i możliwości dostania wycieraczek. Dzisiaj są serwisy – wspomina.
Pracę utrudnia panu Andrzejowi choroba. Mężczyzna ma wadę kręgosłupa oraz towarzyszące jej zawroty głowy. - Trzy razy upadłem na głowę, to głównie padaczka. To mnie załatwiło na całe życie. Musiałem wszystko podciągać pod zalecenia lekarza – wyjaśnił.
- Daje mi szczęście ta praca. Ja oczywiście jestem bardziej zmęczony i chwilami myślę, żeby to zostawić, ale myślę wtedy, że co ja będę robić. Chciałbym więc być jak najdłużej zdrowy, by wykonywać prace, którą wykonuję.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Daniel Olbrychski o zmarłym wnuku. "Wiersz, który napisał przed śmiercią, był i jest wstrząsający"
Piotr Rubik obchodzi 53. urodziny. Żona odniosła się do różnicy wieku, a fani: "magia liczb"
Beata Kozidrak wydała oświadczenie w sprawie jazdy pod wpływem alkoholu. "Przepraszam wszystkich"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Justyna Piasecka