Kamil Wroński studentem politechniki
14-letni Kamil Wroński studiuje mechatronikę na Politechnice Lubelskiej. Na uczelnię dostał się jako dziewięciolatek. W wolnych chwilach udziela korepetycji z matematyki, fizyki, elektrotechniki, a także układa kostkę Rubika. Zaś jego pokój stanowi pracownię.
- To jest moje biurko. Tutaj robię większość rzeczy. Programuję, testuję urządzenia. Najważniejszy z elementów pokoju - to gaśnica. (...) Tutaj mam stół techniczny, na którym testuję swój główny projekt, czyli napęd do samochodu elektrycznego. Jest całe zabezpieczenie prądowe, cały system zasilania, różne układy scalone, kondensatory, wiele elementów, których używam do prototypów. Można powiedzieć, że jest to pokój takiego normalnego 14-latka, ponieważ widać tutaj... łóżko - wymieniał bohater reportażu.
14-letni geniusz z Lublina założył własną firmę
Ostatnio Kamil Wroński otworzył własną firmę i tym samym został najmłodszym polskim przedsiębiorcą. - Postanowiłem założyć spółkę z dwóch takich najważniejszym powodów. Pierwszy z nich był taki, że mam wiele projektów, które leżą mi w szafie i nic się z nimi nie dzieje. Pomyślałem, że przydałoby się coś z tym zrobić, żeby nie marnować tego, co do tej pory zrobiłem. Drugim najważniejszym powodem jest to, że mój główny projekt - a mianowicie innowacyjny napęd do samochodu elektrycznego - muszę wprowadzić - tłumaczył 14-latek.
Młody geniusz - jako osoba niepełnoletnia - do założenia spółki potrzebował pomocy rodziców. - Złożyliśmy w jego imieniu pismo do sądu. Byli biegli, był kurator sądowy, który musiał stwierdzić, czy wszystko jest w porządku, czy Kamil da sobie radę. Była rozprawa sądowa - podkreślił Patryk Wroński, tata Kamila. - Zadaniem sądu było sprawdzanie, czy jestem osobą na tyle dojrzałą, odpowiednią, żeby tę spółkę prowadzić. W końcu udało się uzyskać zgodę i założyć spółkę - dodał zadowolony młody przedsiębiorca.
Do swojej spółki Kamil Wroński zdobył współpracowników za pomocą castingu. Na swoim fanpage'u opublikował ogłoszenie, a w pokoju przeprowadzał rozmowy rekrutacyjne.
- Niecodziennie zakłada się działalność z nastolatkiem. Świadczy to o ogromnych kompetencjach, jakie Kamil posiada. Jeszcze nie mieliśmy kłótni, sporów jako wspólnicy, także wszystko zapowiada się dobrze - zaznaczył Kamil Sułek, prezes firmy powołany przez Kamila Wrońskiego.
14-latek w spółce ma 51 proc. udziałów, a Kamil i Michalina - po 24,5 proc. Nastolatek jest dumny z tego, że spełnił swoje marzenie. - Kto w wieku 14 lat prowadzi działalność gospodarczą? - zapytał retorycznie.
Czy nastolatek ma czas na spotkania z rówieśnikami? Jak godzi pracę z nauką? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- W branży technologicznej nadal nie ma wielu kobiet. "To nie są bariery natury poznawczej"
- Alternatywne źródła energii. "Niewielka część chodnika zasili cały park"
- Najsilniejszy dzielnicowy w Polsce? Bartłomiej jest mistrzem kraju w armwrestlingu
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Agnieszka Reczek-Bogacka
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN