Tajemnicze znaki na samochodzie
Śnieg, mgła czy zakurzony samochód, dzieci zawsze znajdą okazje, by zrobić małego psikusa i pozostawić na masce auta wybitny rysunek. Gdy Laura Morgan z Wallasey w Merseyside dwa miesiące temu zobaczyła tajemniczy napis "XX", nic sobie z tego nie zrobiła. Była wręcz przekonana, że to kolejny żart jej małych pociech. Niepokój wzbudziła jednak sytuacja, gdy po usunięciu oznaczenia, kolejnego ranka litery pojawiły się ponownie. - Zajęło mi prawie dwa miesiące, zanim zdałam sobie sprawę, co się dzieje. Na początku myślałam, że to dzieci, ale działo się to między godziną 22:00 a 6:00 – powiedziała na łamach "Liverpool Echo".
Włamywacze oznaczają samochody i mieszkania
Włamywacze mają swoje sposoby, by bezszelestnie dokonać przestępstwa w wybranych i sprawdzonych miejscach. Jak się okazuje, komunikują się oni między sobą i pomagają w całym procederze poprzez szyfr. Specjalnymi znakami oznaczają samochody, mieszkania i domy godne zainteresowania.
- Według słownika przestępców z Wielkiej Brytanii X oznacza, że nieruchomość jest dobrym celem, natomiast XO, że w środku nie ma nic wartego kradzieży - czytamy w "The Mirror". Jak się okazuje, to nie koniec szyfrów. Złodzieje używają także znaku trójkąta, zaznaczając domy zamieszkiwane przez samotne kobiety. Dodatkowe linie proste to szacowane kosztowności. - Ilustracje te mają wskazywać innym złodziejom, jakiego rodzaju osoby mieszkają na terenie posesji, na przykład, czy mieszkańcy są bezbronni, starsi lub mieszkają w domu. Włamywacze oznaczają domy prawie wszystkim, czym mogą. Może to być mała plama farby lub kawałek sznurka zawiązany wokół latarni – wyjaśnili specjaliści z firmy ochroniarskiej Keytek
A mum has issued a warning to UK households over "strange" marks on her car windows. Laura Morgan is sharing the warning...
Posted by Birmingham Live on Monday, December 19, 2022
Polscy złodzieje i ich metody
Jakie metody mają złodzieje w naszym kraju? Zdaniem Marka Konkolewskiego, Polacy są bardzo pomysłowym narodem. Ich przebiegłość i sztuczki nie znają granic. Szczególnie teraz, w okresie świątecznym.
- Polscy złodzieje samochodów to jest górna półka w Europie, zaskakują nawet służby. Szyfry polscy złodzieje praktykowali już w latach 80 i 90. W tej chwili złodzieje nie bawią się w próby mechanicznego włamania. Robią to w białych rękawiczkach, w "inteligenty" sposób. Najczęściej dzieje się to w okresie przedświąteczny, na parkingach sklepów i domów handlowych. Ludzie są wtedy zakręceni, a samochodów jest tak dużo, że złodzieje są anonimowi - powiedział.
Ekspert zdradził, że w 2011 roku rekord popularności biła metoda na butelkę. Pustą, plastikową butelkę wkładano miedzy koło a nadkole z tyłu od strony pasażera. Gdy kierujący ruszał, był wielki trzask. W ferworze wysiadał z samochodu, zostawiając włączony silnik, w tym momencie złodziej przejmował stery i odjeżdżał. To była klasyczna metoda kradzieży samochodu. Obecnie wymyślane są coraz to nowsze sposoby.
- Teraz popularna jest metoda na kartkę, którą złodzieje wkładają na tylną szybę za wycieraczkę. Dawniej była to pusta kartka, teraz jest to papier z napisem "przepraszam" i wyjaśnieniem (by zyskać więcej czasu). Złodzieje wybierają te auta, które są zaparkowane rurą wydechową do tyłu, tak, że kierowca, wyjeżdżając z miejsca postojowego, musi cofać. Gdy kartka ogranicza widoczność, kierowca wysiada z auta, zaczyna czytać przekazaną wiadomość, a w tym czasie złodziej wsiada do pojazdu i odjeżdża – powiedział.
Co więcej, Marek Konkolewski dodał, że symbole i oznaczenia samochodów pojawiają się także w Polsce. Złodzieje od lat stosują swój szyfr, który ulega modyfikacjom. Zdolni są także do zakładania nadajników GPS, które pozwalają im na śledzenie samochodów. Ponadto elektronika jest dla nich ułatwieniem.
- Złodziej potrzebuje zdecydowanie mniej czasu, aby obejść cyfrowe zabezpieczenia niż mechaniczne. Podkreślam - miejscem amatorów cudzego mienia są kraty. Niestety my sami bardzo często ułatwimy im zadania. Rzadko się zdarza, że ktoś wybija nam szybę. Metod jest wiele, najważniejsze to zachować uwagę i nigdy nie zostawiać kluczyków w otwartym samochodzie – podsumował.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Siostra Joanny Krupy po rozwodzie otwiera nowy rozdział w życiu. "Już nie jestem w nim zakochana"
- Dominik od 27 lat poszukuje swojej siostry. "Chciałbym przerwać zmowę milczenia"
- Trzylatek błąkał się po lesie. Uciekł z ośrodka wypoczynkowego
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Duaa Awchi/EyeEm/GettyImages