Finał miasteczka świątecznego w Muszynie
Świąteczne miasteczko Dzień Dobry TVN zakończyło swoją trasę w wigilijny poranek w Muszynie. Tam poza Ewą Drzyzgą i Piotrem Wojtasikiem na widzów czekali także mieszkańcy, którzy grali, śpiewali i pokazali swój niezwykły talent. Niektórzy z nich od lat biorą w konkurencjach rakiet taśmowych, które latają na specjalnie skonstruowanych silniczkach. Za swoje osiągnięcia otrzymali nawet medal.
- Tak, dokładnie. Nasi mistrzowie świata w lataniu precyzyjnym szybowcowym, mają takie same medale - podkreślił Bartłomiej Tokarczyk, który prezentował rakiety.
W Muszynie tkane są także przepiękne, kolorowe rękawice. Jak twierdzą mieszkańcy, są one najcieplejsze na świecie. Wykonuje się je zgodnie z zasadami starego rzemiosła, które trzeba kultywować.
- Kiedyś to było tradycyjne, tylko męskie zajęcie - powiedział pan Krzysztof, którego rodzina zajmuje się tworzeniem rękawic od pokoleń.
Święta
W Muszynie wyrabia się także wspaniałe produkty z korzeni, a nie z wikliny. Niektóre produkty mają ponad 100 lat.
Przysmaki z Muszyny
W świątecznym miasteczku Dzień Dobry TVN nie zabrakło także pysznego jedzenia. Popularna jest kuchnia łemkowska.
- Na początek mamy zupę z owczego sera, jest to zupa bryndzowa. To jest podstawowe danie. Oprócz chleba, chleba się tyle kroiło żeby gospodarza zza niego nie było widać - opowiadali mieszkańcy Muszyny.
W tym mieście lepi się także specjalne pierogi, których sekretem jest drobno krojona cebulka. Muszyna to też dolina rokietnika, który najchętniej kwitnie w październiku. Jest źródłem witaminy C. Miasto słynie również z niezwykłych ozdób z opłatka, które skleja się je na własną ślinę.
Muszyna to barwne miasto wielu talentów i z przepiękną tradycją.
Zobacz także:
- Jak składać serwetki na wigilijnym stole? Oto porady stylistki
- Anna Guzik o bożonarodzeniowych planach. "Myślę, że atmosfera jest najważniejsza"
- Święta na morzu, czyli wigilia marynarzy. "Uświadamiam sobie, jak wiele mnie omija"
Autor: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN