Pszczela rodzina Kalińskich
W sadzie Kalińskich pszczele rodziny mieszkają od pół wieku. W ciągu roku każda z nich wychowuje 150 tysięcy robotnic i do 5 tysięcy trutni. Królowa niezmiennie jest jedna.
Chyba nasza rodzina po prostu jest związana z pszczołami i tak już zostanie
– powiedziała Justyna Kalińska-Kopciał, pszczelarka.
Justyna jest pszczelarką w trzecim pokoleniu. Początkowo nie chciała iść ani w ślady ojca, ani w ślady dziadka. Mimo że jej rodzina zawsze była związana z pszczołami, Justyna pierwotnie skłaniała się ku karierze w korporacji. Ostatecznie zaraziła się pasją swojego ojca, Edwarda Kiliańskiego. Obserwując go przy pracy postanowiła spróbować swoich sił w pszczelarstwie. Początkowo wybór Justyny wzbudził w jej bliskich wiele obaw z uwagi na to, że opieka nad ulami wymaga dużo siły fizycznej. Z czasem jednak udało im się wypracować dogodny podział obowiązków.
Na początku nie wiedzieliśmy, jak ta współpraca będzie wyglądać, ale teraz myślę, że funkcjonujemy, jak taka zwarta rodzina pszczela i każdy już wie, za co odpowiada. Tak na dobrą sprawę z takiej hobbistycznej pasieki, staliśmy się już pasieką zawodową
– zauważyła Kalińska-Kopciał.
Życie całej naszej rodziny jest podporządkowane pszczołom, ponieważ jest zgodne z cyklem życia rodzin pszczelich
Hodowla pszczół
Pszczelarstwo to rzemiosło skupiające się na hodowli pszczół w ulach. Wywodzi się ono od bartnictwa, czyli chowie pszczół w specjalnie w do tego wydrążonych w drzewach dziuplach. Profesja ta stanowi niezwykle czasochłonne zajęcie i wymaga całorocznego nakładu pracy. Pszczela rodzina jest w stanie wytworzyć rocznie ok. 8-10 kg miodu i ok. 1 kg wosku.
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Zobacz też:
Pszczoły – przede wszystkim sprzymierzeniec. Jeśli zginą, zginie też ludzkość
Bartnictwo dawniej i dziś – jak zostać bartnikiem?
Pszczoły w Pszczółkach, czyli wielopokoleniowa tradycja rodziny Danielczyków
Autor: Agata Polak
Reporter: Alicja Myśliwiec