Miłość do Portugalii
Paulina Santos od dzieciństwa uwielbiała sztukę. Mogła godzinami malować, kolorować, wycinać. Ceramika zawsze kojarzyła się jej z talerzykami, filiżankami i z czymś, co stawia się na stole. Wówczas nie czuła, żeby to było coś dla niej. Wszystko zmieniło się, gdy poznała swojego męża Portugalczyka. Kiedy ich relacja stawała się coraz bardziej poważna, pojechali razem do jego rodzinne strony.
- Zakochałam się i w kraju, i w kaflach. Ciężko było mi zrobić trzy kroki bez robienia zdjęć. Wszystko mnie zachwycało, jeden dom był piękniejszy od drugiego. Po pierwszym powrocie z Portugalii pomyślałam, że w Polsce chyba nikt takich kafli nie maluje, więc ja spróbowałam - powiedziała Paulina.
Kiedy po jakimś czasie Santos znów odwiedziła Portugalię i znalazła pracownię w mieście Castelo Branco, z którego pochodzi jej mąż. Właścicielka zgodziła się pokazać jej cały proces tworzenia obrazów na kaflach - począwszy od projektu, poprzez technikę malowania, aż do wypalenia.
Pasja sposobem na życie
Jak Paulina przygotowywała się do samodzielnego malowania na kaflach? - Rozpoczęłam od absolutnego zanurzenia się w tradycji portugalskiej. Korzystałam i nadal korzystam tylko z materiałów portugalskich. Tworzę wzory z ulic Alfamy czy Porto, używam tylko jednego koloru, czyli niebieskiego, tego najbardziej typowego. Z biegiem czasu dalej upieram się przy stosowaniu wyłącznie technik tradycyjnych, natomiast już nie podchodzę tak restrykcyjnie do tego, co maluję. Maluję to, co chcę, co mi się podoba albo to, o co ktoś poprosi - powiedziała.
Artystka uwielbia proces tworzenia obrazów na kafelkach i bez wątpienia jest to coś, czym z przyjemnością mogłaby się zawodowo zajmować w przyszłości.
- Mając 80 lat i patrząc wstecz, nie chciałabym myśleć, że miałam taką pasję, ale bałam się. Chciałabym, żeby kafle były moim sposobem na życie. Dopiero zaczynam, zrealizowałam kilka projektów, więc idzie dobrze - podkreśliła Paulina.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
- Czyta książkę w 2 godziny. "To jest szybkie kojarzenie i zapamiętywanie"
- Katarzyna Pakosińska i Irakli Basilaszwili o sposobach na świętowanie rocznic. Jak to wpływa na związek?
- Tworzy figurki aniołów i zaraża pasją innych. "To jest taki balsam dla duszy"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Izabela Kaczyńska