Kamil Nosel na antenie radia regularnie wkręca swoich słuchaczy. Jego ostatni żart nie spodobał się posłowi Joachimowi Brudzińskiemu. Nosel podczas rozmowy telefonicznej z dyrektor szkoły podał się za pracownika kuratorium oświaty, który chciałby sprowadzić do szkół klęczniki dla uczniów na pokaz filmu „Smoleńsk”. Jakie konsekwencje spotkały dziennikarza po tym żarcie? Czy dla Kamila istnieją tematy tabu? Co daje mu rozśmieszanie ludzi? Kamil Nosel powiedział o tym w studiu Dzień Dobry TVN.