Nadzieja, oczekiwanie i wielka strata. W Polsce dochodzi do tysięcy poronień i martwych urodzeń

GettyImages-1406085163
Reportaż Marty Abramczyk "Ciąża czwarta, poród pierwszy" z serii "Usłyszeć mama, tata"
Reportaż Marty Abramczyk "Ciąża czwarta, poród pierwszy" z serii "Usłyszeć mama, tata"
Miasto kobiet odcinek 13. Urodzenie martwego dziecka
Miasto kobiet odcinek 13. Urodzenie martwego dziecka
Miasto Kobiet odcinek 13. Pierwsze poronienie dziecka
Miasto Kobiet odcinek 13. Pierwsze poronienie dziecka
Miasto Kobiet odcinek 13. Praca mimo poronienia
Miasto Kobiet odcinek 13. Praca mimo poronienia
Miasto Kobiet odcinek 13. Poród w Dzień Matki
Miasto Kobiet odcinek 13. Poród w Dzień Matki
Miasto Kobiet odcinek 13. Długie starania o dziecko
Miasto Kobiet odcinek 13. Długie starania o dziecko
Dziecko to dla niektórych par wielki dar, o który zakochani starają się przez lata. W nadziei, bólu i zwątpieniu ciężarne i ich partnerzy oczekują na kolejne USG, by mieć pewność, że tym razem się uda. Niestety, nie udaje się. W Polsce w 2021 roku doszło do blisko 32 tysięcy poronień i ponad tysiąca martwych urodzeń. Sprawie przyjrzała się Marta Abramczyk-Dzikiewicz reporterka TVN24.

Walka o potomstwo

Lekarze szacują, że od 10 do 30 procent wszystkich ciąż w Polsce kończy się poronieniem. I choć wiele par przeżyło ten ból na własnej skórze, głośno się o tym nie mówi. Jednak trauma pozostaje. Co więcej, raport NIK wykazał, że 11 procent kobiet po stratach cierpi na depresję. Nie pomaga w tym także system szpitali. Jak się okazuje podczas kontroli 14 proc. placówek, kobieta, która poroniła lub urodziła martwe dziecko, przebywa na jednej sali ze świeżo upieczoną mamą.

 ­- Płacz tych dzieci było słychać. Mnie to rozdzierało serce, to było straszne. Po prostu chciałam stamtąd uciec, żeby nie słyszeć płaczu tych dzieci, bo mój synek nigdy nie zapłacze - mówi Agata Siczyńska-Kamińska.

W reportażu Marty Abramczyk pary opowiedziały o swoich doświadczeniach. W wielu przypadkach przyszli rodzice spodziewali się, co ich czeka.

- Wiedzieliśmy, że cała akcja porodowa jest po to, żeby nasz synek urodził się martwy – mówi Paweł Kamiński.

Mężczyzna wraz z żoną dowiedział się o śmierci dziecka tuż przed porodem. Do tej pory małżeństwo nie zna przyczyny śmierci syna. Ciąża była donoszona, wyniki badań - przez dziewięć miesięcy - bardzo dobre.

Izabella Wojdyr trzykrotnie przechodziła traumatyczne chwile. O stracie dowiedziała się podczas badania USG. – Widziałam już główkę, nóżki, rączki. A po pięciu minutach lekarz zamilkł i okazało się, że nie ma bijącego serduszka – wspomina. 

Monika Skowrońska była w ciąży osiem razy. - Jako kobieta czuję się gorsza - opisuje. - Nie jestem w stanie urodzić drugiego dziecka, choć tak bardzo bym chciała - wyznaje.

Cały materiał dostępny jest na stronie TVN24GO

Wiele par chce kiedyś "Usłyszeć mama, tata"

Cykl "Usłyszeć mama, tata" został poświęcony tematyce leczenia niepłodności. Marta Abramczyk-Dzikiewicz, przygląda się sytuacji w Polsce.

Według danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia, jest 1,5 miliona niepłodnych par. Zaś Główny Urząd Statystyczny podaje, że przyrost naturalny w kraju jest ujemny już od 9 lat. Zdaniem lekarzy problem ten będzie się pogłębiać.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości