Silnika w zimie nie trzeba rozgrzewać przed jazdą
Wśród wielu osób prowadzących samochody nadal funkcjonuje mit głoszący, że w zimowe dni przed rozpoczęciem jazdy powinno się rozgrzać silnik. Uruchamiają go i czekają od kilku do nawet kilkunastu minut, zanim ruszą z miejsca. W tym czasie często skrobią szyby i odśnieżają cały samochód czy też podjazd. Tymczasem z technicznego punktu widzenia rozgrzewanie silnika nie ma absolutnie żadnego sensu, nawet w starszych samochodach. Olej silnikowy wpływający na pracę "serca samochodu" odpowiednią temperaturę zdecydowanie szybciej osiąga w trakcie jazdy niż oczekiwania na nią. Wyjątkiem jest siarczysty mróz - warto wtedy dać silnikowi przed ruszeniem kilkanaście sekund na rozprowadzenie oleju po magistrali. Nadal jednak jest to dosłownie chwila, a nie czas tak długi, że można odśnieżać auto czy teren wokół.
Motoryzacja
Kara za silnik uruchomiony na postoju
Ta bezsensowna technicznie praktyka jest również niezgodna z obowiązującym prawem i karana mandatem. Zgodnie z art. 60 ust. 2 pkt 2 kodeksu drogowego włączony silnik to „uciążliwość związana z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem”. Można za to otrzymać nawet 300 zł kary.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak odmrozić zamek w samochodzie zimą? Najlepsze sposoby
- Nierówna praca silnika – jak sobie radzić z tym problemem?
- 5 sposobów na zmniejszenie zużycia paliwa podczas jazdy. Co trzeba zrobić?
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: motofakty.pl
Źródło zdjęcia głównego: Massimo Calmonte/Getty Images