Trzymanie nóg na desce rozdzielczej podczas podróży. Wystarczy sekunda a "obrażenia będą potężne"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Co się dzieje, gdy w czasie stłuczki mamy nogi na desce rozdzielczej?
Co się dzieje, gdy w czasie stłuczki mamy nogi na desce rozdzielczej?
Ceny samochodów używanych poszły w górę
Ceny samochodów używanych poszły w górę
Niezwykłe muzeum zabytkowych samochodów
Niezwykłe muzeum zabytkowych samochodów
Ben Collins odkrywa tajemnice samochodu Agenta 007
Ben Collins odkrywa tajemnice samochodu Agenta 007
Zimowe gadżety samochodowe
Zimowe gadżety samochodowe
Motoryzacyjna pasja Jana Kobuszewskiego
Motoryzacyjna pasja Jana Kobuszewskiego
Najmłodszy mistrz wyścigowy w Polsce
Najmłodszy mistrz wyścigowy w Polsce
Pogoda dopisuje, a my coraz częściej myślimy o weekendowych wypadach za miasto. Grunt każdej podroży to wygoda i bezpieczeństwo. O tym, dlaczego trzymanie przez pasażera nóg na desce rozdzielczej to bardzo zły pomysł, w Dzień Dobry TVN opowiedział Sylwester Pawłowski, zawodowy kierowca.

Bezpieczeństwo w podróży

Przed nami kilka godzin w samochodzie w drodze na wakacje. Jak spędzić ten czas wygodnie? Najczęstszym zjawiskiem, jakie ujrzeć można na polskich drogach, są nogi położone na desce rozdzielczej. Niestety to jedna z najniebezpieczniejszych pozycji. Jak przyznał specjalista, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że pod nami znajdują się wówczas ładunki wybuchowe.

W samochodzie mamy nawet 12 ładunków wybuchowych, które dla niepoznaki okazały się poduszkami powietrznymi. W moment paliwo stałe się rozpręża i wypełnia worek. On ma jakieś 60 litrów pojemności, ale będzie to napełnianie z prędkością 300km/h. Nogi, które leżą na desce rozdzielczej, ulegną totalnemu zniszczeniu
- wyjaśnił Sylwester Pawłowski.

Wystarczą ułamki sekund, aby doszło do tragedii. - Nogi będą połamane. Jest duża szansa, że kość udowa wyjdzie z panewki. Obrażenia będą potężne. Bardzo często się to zdarza. To nie jest obraz z filmów science fiction - dodał.

Wyruszasz w trasę - przygotuj samochód

Jak bezpiecznie podróżować? Przede wszystkim należy zacząć od przygotowania samochodu. Zdaniem Sylwestra Pawłowskiego powinniśmy pozbyć się z maski wszystkich niepotrzebnych przedmiotów, a także zrobić porządek z kablami. Co więcej, warto sprawdzić, czy nasze poduszki powietrzne są sprawne. Szczególnie gdy kupowaliśmy samochód z drugiej ręki.

- To, co powinniśmy zrobić, to spojrzeć na swój samochód jak na miejsce, gdzie może dojść do eksplozji wypełniających się poduszek powietrznych. Jeżeli mamy zapach szklany włożony w nawiew, on poleci, uchwyt na telefon też. Kabel od telefonu warto poprowadzić inaczej, żeby nie przechodził przez strefę poduszki powietrznej. (...) Poduszki powietrzne mają termin ważności od 12 do 14 lat - to jest rzecz, która zaskakuje kierowców. Powinniśmy mieć pewność, czy one tam są – podsumował specjalista w naszym programie.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Źródło zdjęcia głównego: Westend61/GettyImages

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości