Marcin Cimała – łowca meteorytów. "Gram może kosztować dziesięć tysięcy złotych"

Dzień Dobry TVN
Mówi wam coś określenie "meteoryciarz"? Jeżeli nie, nic straconego. Poznajcie Marcina Cimałę i jego niezwykłe hobby, za które był nawet aresztowany. Gdzie szukać kosmicznych kamieni? Za ile można je sprzedać?

Łowca meteorytów

Marcin Cimała, jak sam o sobie mówi, jest meteoryciarzem. Zajmuje się dziedziną nauki nazywaną meteorytyką. Kiedy odkrył tę pasję?

Zawsze interesowałem się skałami, minerałami. Jak chodziłem na wycieczki w góry, to wszyscy patrzyli na widoki, a ja patrzyłem po czym chodzę. Kiedyś na giełdzie minerałów zobaczyłem stoisko z meteorytami. To był koniec lat 90., początek dwutysięcznych. Wtedy tych meteorytów było mało

- wspomina gość Dzień Dobry TVN.

Meteoryty spodobały mu się do tego stopnia, że postanowił zająć się ich poszukiwaniem.

Meteorytów nikt nie poszukuje, poza osobami prywatnymi

- zaznacza Marcin Cimała.

A one spadają wszędzie i cały czas. Jednak nie wszędzie można je znaleźć.

W naszym klimacie, europejskim, nie tylko w Polsce, po krzakach, po trawie szukanie meteorytów jest ciężkie. Trzeba nakopać dziesięć tysięcy dziur, żeby znaleźć jeden meteoryt. Natomiast na pustyni spadają na piasek, na kamyczki i tam leżą dziesięć tysięcy lat, sto tysięcy lat i nic się im nie dzieje

- wyjaśnia meteoryciarz.

Meteoryciarz - na czym polega jego praca

Jak w każdej pracy, zdarzają się lepsze i gorsze dni, a ryzyko zawodowe jest wpisane w codzienność. Szczególnie, jeżeli nie ma się pozwolenia na poszukiwania.

Jestem jedną z pięciu osób na świecie, która była aresztowana za poszukiwanie meteorytów. W Omanie, bez pozwolenia. Oman ma w zasadzie najlepszą pustynię na świecie, gdzie najprościej, najbezpieczniej i najłatwiej jest poszukiwać meteoryty. Teren jest idealny, nie ma tam ludzi. Człowiek jest przez miesiąc sam na pustyni

- wyznaje Marcin Cimała.

Teren idealny, a więc i okazy ciekawe. Interesujące jest także to, ile kosztują kosmiczne kamienie.

Nie da się tego powiedzieć, bo jest to materiał kolekcjonerski. Gram może kosztować złotówkę, może kosztować dziesięć tysięcy złotych. Wszystko zależy od typu, ile tego zostało znalezione i czy jest to na przykład meteoryt stary, historyczny

- tłumaczy meteoryciarz.

Zobacz też:

Czy istnieje życie na Wenus? Astronom: "Nie dowiemy się tego, dopóki tam nie polecimy"

Asteroida niepostrzeżenie przeleciała blisko Ziemi. "Na szczęście nie była duża"

Zbigniew Nawrat - fizyk, który ratuje ludzkie serca. Współpracownik: "Profesor jest dla mnie mentorem i wizjonerem"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Co spakować do plecaka na wypadek wojny? "To powinno się znaleźć w każdym domu"

Co spakować do plecaka na wypadek wojny? "To powinno się znaleźć w każdym domu"

Maciej Dolega sprawdzi się w Dzień Dobry TVN. Co wiemy o doświadczonym prezenterze?

Maciej Dolega sprawdzi się w Dzień Dobry TVN. Co wiemy o doświadczonym prezenterze?

Małgorzata Rozenek-Majdan stanęła przed sportowymi wyzwaniami

Małgorzata Rozenek-Majdan stanęła przed sportowymi wyzwaniami

Lukier pomarańczowy – sposób przygotowania i pomysły na zastosowanie

Lukier pomarańczowy – sposób przygotowania i pomysły na zastosowanie

Plan B dla tabletki "dzień po". Czym jest recepta farmaceutyczna?

Plan B dla tabletki "dzień po". Czym jest recepta farmaceutyczna?

Dołączyła do redakcji DDTVN. Co wiemy o Edycie Zając?

Dołączyła do redakcji DDTVN. Co wiemy o Edycie Zając?

Katarzyna Warnke otwarcie o współpracy z Izabelą Kuną. "Nie przyjaźniłyśmy się"

Katarzyna Warnke otwarcie o współpracy z Izabelą Kuną. "Nie przyjaźniłyśmy się"

Ile kosztują jajka? Sprawdzamy, w których sklepach są najtańsze

Ile kosztują jajka? Sprawdzamy, w których sklepach są najtańsze

Straż miejsca odebrała mu samochód. Powód? Kierowca nie opłacił gigantycznej liczby mandatów

Straż miejsca odebrała mu samochód. Powód? Kierowca nie opłacił gigantycznej liczby mandatów

Znalazła sposób, by ludzie zawsze ustępowali jej miejsca w komunikacji miejskiej. "Nawet się nie orientują"

Znalazła sposób, by ludzie zawsze ustępowali jej miejsca w komunikacji miejskiej. "Nawet się nie orientują"