Znaleźli miłość na kursie tańca. "Gdyby nie tango nie poznalibyśmy się"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Poszli w tango i znaleźli miłość
Poszli w tango i znaleźli miłość
Wpływ tańca na rozwój dziecka
Wpływ tańca na rozwój dziecka
6 letnia Martynka – wicemistrzyni świata w Jazz Mini
6 letnia Martynka – wicemistrzyni świata w Jazz Mini
15-letnia mistrzyni tańca współczesnego
15-letnia mistrzyni tańca współczesnego
Taniec jako pasja i sposób na życie
Taniec jako pasja i sposób na życie
Na czym polega terapia tańcem i ruchem?
Na czym polega terapia tańcem i ruchem?
High heels dance, czyli taniec na szpilkach
High heels dance, czyli taniec na szpilkach
Mistrzowski taniec na dzień dobry
Mistrzowski taniec na dzień dobry
„Usłyszeć taniec” – wyjątkowy pokaz stepowania
„Usłyszeć taniec” – wyjątkowy pokaz stepowania
„Usłyszeć taniec”, czyli mistrzowie stepowania
„Usłyszeć taniec”, czyli mistrzowie stepowania
Bogdan Larisch oraz Małgorzata Koniarska poznali się w trakcie lekcji tanga. Połączyło ich gorące uczucie i miłość do tańca. W programie Dzień Dobry TVN opowiedzieli o tym, jak wyglądało ich pierwsze spotkanie.

Połączyło ich tango

Spotkali się przez przypadek na lekcjach tanga argentyńskiego. Choć nie są profesjonalistami, to uwielbiają taniec, który jak widać łączy ludzi.

- Moja przyjaciółka zmieniła miejsce zamieszkania i poszła z psem na spacer do parku i pies po prostu wpadł do szkoły tańca i ona tam weszła i powiedziała: "jakie to piękne miejsce". Zapisała się od razu na kurs tańca, zadzwoniła do mnie i powiedziała, że ona widzi mnie w tangu i nie ma mowy, muszę się zapisać - zdradziła Małgorzata Koniarska.

Bogdan Larisch już uczęszczał na te lekcje. Podszedł i zaczęli tańczyć, a później spotykać się i razem chodzić na milongi, czyli potańcówki tangowe.

- Takie spotkanie gdzie się tańczy tango, wyłącznie - powiedział Bogdan Larisch. - Większość naszych spotkań ma związek z tangiem - dodał.

Tango to taniec, który łączy partnerów

W tangu partner i partnerka są bardzo blisko siebie, taniec ich łączy. Można nawet powiedzieć, że w tym przypadku para stanowi jedno. Gdyby nie tango pani Małgorzata i pan Bogdan nie byliby razem.

- Nie poznalibyśmy się przede wszystkim. Szansa była niewielka, Warszawa jest ogromnym miastem - podkreślili.

Tango, jak wspomnieli, nie połączyło tylko ich. Wiele par poznaje się właśnie w trakcie potańcówek. Jest to też dla nich pewien rodzaj terapii.

Zobacz także:

Autor: Daria Pacańska

podziel się:

Pozostałe wiadomości