Komornik sądowy – zmiany
Przed zmianami komornik mógł zajmować praktycznie wszystkie dochody dłużnika, a firmy musiały wszczynać skomplikowane i kosztowne postępowania sądowe. Obecnie każda osoba na utrzymaniu dłużnika, jeśli straciła pracę w wyniku COVID, może liczyć na ochronę. Ponadto komornik nie może zabrać pieniędzy ze wsparcia z tarcz antykryzysowych, liczyć na licytacje nieruchomości mieszkalnych w czasie pandemii i 3 miesiące po jej zakończeniu, a także w okresie pandemii doprowadzić do eksmisji.
- W okresie pandemii ustawodawca zwiększył ochronę dłużników. Przede wszystkim wziął pod uwagę możliwość utraty pracy przez domowników. W tym zakresie zwiększona została minimalna kwota wolna od zajęcia o 25 procent. Z kwoty mniej więcej 2 tys. zł na rękę, która była do tej pory chroniona, aktualnie chronione jest około 2,5 tys. zł - biorąc pod uwagę, że jeden z domowników stracił pracę. Jeśli drugi jest w takiej samej sytuacji, będzie to kolejne 500 zł
– wyjaśnił Konrad Maciej Wilijewicz.
Specjalista dodał także, że w maju zeszłego roku wprowadzona została tarcza 3.0, która chroniła dłużników, którym groziła licytacja mieszkania. - W pierwszej kolejności sądy zostały powstrzymane przed możliwością orzekania o eksmisji, a w drugiej kolejności komornicy nie mogą prowadzić licytacji w okresie pandemii i 90 kolejnych dni po ustaniu tej pandemii. Komornik może zatem zająć mieszkanie, ale nie może przeprowadzić licytacji – kontynuował. Niestety jest to tylko zmiana tymczasowa.
- Ustawodawca rozszerza od kilku lat krąg rzeczy materialnych, chronionych. Dziś już komornik nie zajmie nam kanapy, krzesła, respiratorów, ale ciekawostka, może zająć szafę. Jeżeli korzystamy z komputera, czy przyrządów niezbędnych nam do pracy, to one są wolne od egzekucji, z wyjątkiem pojazdów – dodał.
Jak wygląda sytuacja emerytów, dłużników alimentacyjnych oraz firm?
Jeśli chodzi o emerytów, sytuacja w czasie pandemii się nie zmieniła. Wciąż mają oni chronioną emeryturę w zakresie 75 procent kwoty. Co ważne, chronione są dodatkowe świadczenia socjalne. Tak samo bezpieczne są pieniądze z tarczy, które pobierają dłużnicy alimentacyjni. Mają one zapewnić osobie takiej przetrwanie.
Ochronę uzyskały też firmy w tarczy 4.0. - To jest miecz dla dłużników przeciwko wierzycielom. Dlatego, że takim jednym ruchem można wstrzymać egzekucje na okres 4 miesięcy - powiedział Konrad Maciej Wilijewicz.
Co natomiast z upadłością konsumencką? Kiedy możemy ją ogłosić? - Nowa upadłość konsumencka weszła w okresie pandemii. Jest pewnym rodzajem egzekucji dłużnika, z tą różnicą, że prowadzi w ostateczności do umorzenia długów, których ten dłużnik spłacić nie może - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
Czym jest upadłość konsumencka? "Działania wszystkich wierzycieli, komorników są wstrzymywane"
Kanar, komornik... Czemu ich nie lubimy?
Autor: Nastazja Bloch