Francusko-polski rolnik założył teatr na wsi. "Ludzie mieli mnie za wariata"

Teatr na wsi
Źródło: Dzień Dobry TVN
Francusko-polski rolnik założył teatr na wsi
Francusko-polski rolnik założył teatr na wsi
Obrazy, które zachwycają!
Obrazy, które zachwycają!
Sztuka ożywiania obrazów
Sztuka ożywiania obrazów
Sztuka polskiego plakatu
Sztuka polskiego plakatu
Rzeźbami z marmuru zachwyca się świat
Rzeźbami z marmuru zachwyca się świat
Przez sztukę do serca
Przez sztukę do serca
Sztuka na talerzu
Sztuka na talerzu
Jego sztuka łączy
Jego sztuka łączy
Jak zrobić piękny kalendarz adwentowy?
Jak zrobić piękny kalendarz adwentowy?
Gdy sztuka spotyka się z polityką
Gdy sztuka spotyka się z polityką
ARS LATRANS
ARS LATRANS
Ze sztuką na „ty”
Ze sztuką na „ty”
Matka Boska Wyspiańskiego, czy nie?
Matka Boska Wyspiańskiego, czy nie?
Grudniowa aukcja dzieł sztuki
Grudniowa aukcja dzieł sztuki
Państwo Lefevre do Kiersztonowa przeprowadzili się z Francji. To właśnie tam, na niewielkiej polskiej wsi, a nie w okolicach Paryża, będący głową rodziny Stephane postanowił założyć teatr. Poznajcie jego historię w reportażu Dzień Dobry TVN.

Spod Paryża na polską wieś

Stephane Lefevre w przeszłości był dyrektorem handlowym w dużej firmie. - Owce może widziałem dwa razy w życiu, a krowy na pudełkach (...) Ludzie mieli mnie za wariata - wyznał.

Jego żona, Magdalena Lefevre, potwierdza słowa męża. - Ludzie brali nas mało na serio, mówili, że zabierzemy swoje owce i wrócimy do Francji - zdradziła.

Okazało się jednak, że rodzina nie tylko doskonale odnalazła się na polskiej wsi, ale i przyczyniła do integracji tamtejszej społeczności.

Teatr na polskiej wsi

Na wsi małżeństwo zajmuje się nie tylko gospodarstwem. Stephane postanowił stworzyć lokalny Teatr Niezbyt Zwyczajny w Kiersztanowie.

- Ja się urodziłem w teatrze, moi rodzice byli aktorami - mówił Stephane.

- Tata zawsze chciał tutaj zrobić teatr. Tak sobie pomyślał, żeby rozbudzić naszą wieś. I zaczęło się od spektaklu "Rzepka" dla dzieci - powiedziała Paulina Lefevre, córka Stephane.

W przedstawieniu wystąpiło 15 osób. 45 udało się zgromadzić na widowni. - Uznaliśmy to za wielki sukces! - ocenił inicjator wydarzenia.

- To egoistyczne co robię. Bo robię to, bo tego potrzebuję. Doszliśmy do wniosku z żoną, że mamy takie życie, jakie sobie stworzymy, a nie takie, które da nam otoczenie - podsumował pół żartem, pół serio.

Jak wyglądała rekrutacja do teatru? Kim są jego aktorzy? Tego dowiecie się z materiału wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości