Skarby Zalewu Szczecińskiego
Aleksander Ostasz jest dyrektorem Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Uczestniczył w pracach na torze wodnym Szczecin-Świnoujście. To wtedy zostało wydobytych ponad 100 ton obiektów zabytkowych. Towarzyszył mu wówczas kapitan jednostki "Echo 2" Tomasz Jankowski.
- Pływaliśmy z magnetometrem, z sonarem, gdzie nagle wykryliśmy silnik i od tego się zaczęło - powiedział kapitan.
Na elemencie była tabliczka znamionowa, dzięki której było wiadomo, że jest to cześć amerykańskiego bombowca B-17G. Następnie Urząd Morski w Szczecinie znalazł śmigło i wspomniany silnik. W tej chwili badacze znaleźli już wszystkie elementy maszyny
Wrak amerykańskiego samolotu
Samolot 7 października 1944 roku brał udział w nalocie na fabrykę benzyny syntetycznej w Policach. To on prowadził 148 maszyn B-17.
- Nie był to typowy samolot, był to samolot wyposażony w tajny w tamtym czasie radar. Takie urządzenie, które wskazywało cel. Na pokładzie tej maszyny było 11 członków załogi. Z tych 11 lotników, 8 to byli wyżsi oficerowie, a 3 to wyżsi podoficerowie. 5 dostało się do niewoli, 3 zostało odnalezionych i ich ciała zostały pochowane, pozostała 3 do dzisiaj uznana jest za zaginionych - powiedział Aleksander Ostasz.
Odkrywcy podejrzewają, że ich ciała nadal znajdują się na dnie, w pobliżu samolotu. Wrak leży na dnie i jest badany, nie ma w tej chwili mowy o jego wydobywaniu. Ostasz wraz z załogą planują ściągnąć bardziej zaawansowany sprzęt, żeby sprawdzić, co znajduje się na dnie.
- Zapraszamy Amerykanów, żeby się zaangażowali w tej projekt. Jest to ich samolot i ich zaginieni lotnicy. Moim zdaniem należałoby zrobić wszystko, żeby znaleźć tych lotników i ich godnie pochować - powiedział Ostasz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Martyna odpadła z programu "Top Model". "Moje wewnętrzne demony zaczęły się pojawiać"
- Anna Wyszkoni powraca z nową płytą. "Wzruszam się aż do łez"
- Suknie ślubne z drugiej ręki od 1 tys. zł. "Czasem trafiają się naprawdę wyjątkowe okazje"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Yulia Yaryna
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN