Od 90 lat gra na fortepianie
- Ciągnęło mnie, jak słyszałam, jak mama gra. Postanowiłam, że ja to też będę robić. Gram od początku, odkąd tylko zaczęłam chodzić i gram po dziś - mówiła w rozmowie z naszą reporterką Lidia Grychtołówna, pianistka.
Na instrumencie gra od przeszło 90 lat. Do konserwatorium dostała się w wieku 7 lat, choć w tamtym czasie przyjmowano tylko 10-latków. Niestety w 1939 roku po czterech latach nauki musiała ją zawiesić. - Chodziłam półtora kilometra do drugiej wsi. Zimy były w czasie okupacji bardzo ostre. Chodziłam ćwiczyć do restauracji, w której było pianino. Ćwiczyłam w płaszczu, w rękawiczkach nawet czasem, bo tak było zimno w pokoju - wspominała pani Lidia.
Pani Lidia startowała w Konkursie Chopinowskim, występowała także na Konkursie Międzynarodowym Schumanna w Berlinie. Grała w Rio de Janeiro. - Poza Afryką to byłam wszędzie - mówiła pani Lidia.
Mężem pani Lidii był Janusz Ekiert, krytyk muzyczny, którego poznała podczas wywiadu. Spędzili ze sobą 57 lat. Brak potomstwa i śmierć męża 5 lat temu sprawiły, że pani Lidia nie ma najbliższej rodziny. Często jednak wspomina pożegnane już osoby. - Miałam recital, poprzedniego wieczoru koncert grał Artur Rubinstein. Poszłam mu pogratulować. Zaprosił mnie do swojego hotelu. Zagrałam mu balladę (...) Chopina i kawałek koncertu C-moll Beethovena. W związku z tym dostałam zdjęcie z taką przyjemną dedykacją - mówiła pani Lidia.
Pani Lidia nie zamierza zrezygnować z grania
Lidia Grychtołówna imponuje doskonałą formą - zarówno w życiu, jak i przy fortepianie. Nawet pandemia nie była w stanie odwieść jej od występów. Domówki transmitowane z salonu artystki za każdym razem gromadzą tłumy internautów. - Te koncerty online, wiadomo brak tej publiczności, to dla artysty ta publiczność jest, a jak publiczność to i kwiaty. To tak sobie pomyślałam, że fajnie, jak te kwiaty przyjdą do domu. I tak się poznałyśmy - mówiła Małgorzata Miękus, przyjaciółka, fanka Lidii Grychtołówny.
Jak długo pani Lidia zamierza jeszcze grać? Czy robi jakieś plany na przyszłość? Dowiecie się tego z naszego materiału.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
- Jak działają kluby osiedlowe?
- Łukasz Kocewiak samotnie zdobywa górskie szczyty. "W górach chodzi o wolność"
- Niezwykła pasja 76-letniego Jerzego Gruchalskiego. "Mam zamiar pracować do końca życia, a nawet dwa dni dłużej"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN