Action painting - na czym polega?
Założeniem action painting jest malowanie w sposób spontaniczny, intuicyjny, agresywny, płynący z gestu ręki i ciała.
- Polega na tym, że jest zakaz jakichkolwiek ograniczeń. Można chlapać, bryzgać, odbijać - tłumaczyła Tetiana Telipova. - Jest to tzw. malarstwo gestu. Tutaj nie przenosimy farby w sposób kontrolowany tylko chodzi o to, że w niekontrolowanym ruchu chlapiemy - dodała Magdalena Szulczyk, właścicielka szkoły rysunku.
W action painting, w przeciwieństwie do malarstwa klasycznego, nie liczy się technika, lecz kolory, fantazja, faktura. Patrzy się na cały obraz, a nie na poszczególne jego elementy.
Action painting ma wartości terapeutyczne
Action painting to bardzo ekspresyjny styl.
- Możemy się pozbyć emocji negatywnych, pozytywnych i później możemy to odczytać - podkreśliła Tetiana Telipova. - Mamy zajęcia i dla najmłodszych, i dla licealistów, i osób dorosłych. Osoby, które nawet nie mają predyspozycji, jak najbardziej mogą nauczyć się czy klasycznego warsztatu, czy zabawić się w innego rodzaju malarstwo, które czasami bardziej ma wartości terapeutyczne, relaksacyjne. Odrywamy się wtedy od naszych spraw codziennych i fajnie się po prostu bawimy - dopowiedziała Magdalena Szulczyk.
Jak zorganizować action painting w domowych warunkach? Czy dzieciom i prowadzącym spodobała się ta technika? Zobacz materiał wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Namalowały impresję na temat Dzień Dobry TVN. "Każdy ma w sobie talent, tylko potrzebny jest odpowiedni nauczyciel"
- Ilustruje okładki książek Olgi Tokarczuk. Jak doszło do tej współpracy?
- Tworzą dzieła sztuki ze śmieci. "To jedyny słuszny kierunek"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News