Berni Sanders odwiedził rodzinne strony
Ostatnio media rozpisywały się na temat polskich korzeni Berniego Sandersa. Okazało się bowiem, że jego ojciec - Eliasz Sanders pochodził z Sądecczyzny. Co ciekawe w 2013 roku kongresmen odwiedził rodzinne strony. W towarzystwie najbliższych przybył do Słopnic.
Gdy górale z regionu Beskidu Sądeckiego, zobaczyli fotografie Berniego Sandersa w rękawicach, postanowili wysłać mu prezent – w postaci regionalnych rękawic furmańskich. Tkaczki z Piwnicznej-Zdroju, które od lat kultywują tradycję, od razu przystąpiły do pracy. Na miejsce pojechał Piotr Wojtasik, by dowiedzieć się, na jakim są etapie.
- Jak narodził się ten pomysł? - zapytał nasz reporter.
- To wynik wspólnego debatowania, burzy mózgów na temat promowania naszego dziedzictwa, a ponieważ na zaprzysiężeniu prezydenta Stanów Zjednoczonych Berni Sanders miał bardzo wzorzyste, piękne rękawice, to postanowiliśmy wykorzystać ten moment – rozpoczęła Barbara Talar, kustosz Muzeum Regionalnego Towarzystwa Miłośników Piwnicznej.
- Mamy tutaj prawdziwe tradycyjne rękodzieło, dlatego postanowiliśmy zrobić wspaniały prezent panu Sandersowi – dodała.
Furmańskie rękawice dla Berniego Sandersa
Pani Małgorzata, jedna z tkaczek, wyjaśniła, że setki lat temu takie rękawice tkało się tutaj dla furmanów, stąd nazwa – rękawice furmańskie. Musiały być one ciepłe, więc przygotowywało się je z wełny.
- Teraz się śmieję, że bardziej dla snowboardzistów je robimy, bo tylko oni kijków w rękach nie mają – zażartowała tkaczka.
W muzeum zachowało się kilka dawanych rękawic, z których najstarsza liczy około 100 lat. Oprócz tego odnajdziemy też formy do wyplatania.
Furmańskie rękawice dla Berniego Sandersa są już prawie gotowe. Zostały ostatnie szlify i można wysyłać. Przeciętnie rękawice tka się około tygodnia, a ile powstawały te dla kongresmena?
- My te rękawice tkałyśmy razem z Gosią, żeby było szybciej, ale rzeczywiście wymaga to troszeczkę czasu – oświadczyła pani Ula.
Obecnie trwają procedury, aby rękawice furmańskie znalazły się na Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Panie na miejscu tkają też czapki i kapcie z niepowtarzalnymi wzorami.
A jak tka się rękawice furmańskie? Dlaczego wełna z białej owcy jest tutaj niepożądana? Odpowiedzi na te pytania odnajdziecie w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz też:
- Miesiąc po brexicie - jak zmieniło się życie Polaków w Wielkiej Brytanii? "Jest teraz dużo ciężej"
- Owczarki niemieckie Joe Bidena już w Białym Domu. "To jest bardzo ważny temat w Stanach"
- Rapujący koszykarz ma zadatki na gwiazdę NBA i gra bydgoskim klubie. "To trampolina do rozwoju mojej kariery"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Piotr Wojtasik