Polak szefem kuchni restauracji z gwiazdką Michelin w Bangkoku. "Musiałem mocno otworzyć swoją głowę na nowe smaki"

''Polak szefem kuchni restauracji z gwiazdką Michelin''
Życie zaprowadziło Adriana Klonowskiego z Sopotu do Bangkoku. Tam może się pochwalić tytułem szefa kuchni restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin. O swoim doświadczeniu i rodzinnej kulinarnej pasji opowiedział Robertowi Stockingerowi.

Adrian Klonowski – kulinarna pasja

Adrian Klonowski to nasz kolejny polski towar eksportowy. Pochodzi z Sopotu, jednak obecnie mieszka w Bangkoku, gdzie jest szefem kuchni w hinduskiej restauracji z gwiazdką Michelin. Jak przyznał w rozmowie z Robertem Stockingerem, kulinaria były bliskie jego sercu już od wczesnych lat życia. Wszystko za sprawą rodziny z gastronomicznymi tradycjami.

Moja mama pracuje w kuchni, moja babcia pracowała w kuchni, mój chrzestny pracuje w kuchni, więc zawsze gdzieś ta gastronomia krążyła wokół mnie i trochę w niej urosłem

- opowiedział w Dzień Dobry Wakacje.

On sam pierwsze poważne kroki w branży kulinarnej podjął w wieku 14 lat, kiedy rozpoczął pracę w restauracji serwującej pizzę.

Adrian Klonowski – szef kuchni w Bangkoku

W Bangkoku Adrian Klonowski ma okazję współpracować z Garimą Arorą, właścicielką lokalu i jedną z najsłynniejszych restauratorek w Azji. Po raz pierwszy spotkali się 2 lata temu na festiwalu organizowanym przez słynnego Massima Botturę. Jak w ogóle wyglądały jego początki w Tajlandii?

Było bardzo ciekawie, biorąc pod uwagę to, że nie znam też tajskiego, więc w ogóle było śmiesznie. Też nigdy nie pracowałem w hinduskiej restauracji. Pierwsze parę miesięcy musiałem mocno otworzyć swoją głowę na nowe smaki, nowe produkty, kompletnie nowe połączenia smakowe

- zdradził kucharz.

Oznaczało to też, że musiał zapomnieć o wszystkim tym, co było mu znane do tej pory. Nie ukrywał więc, że okres ten nie należał dla niego do najłatwiejszych.

Adrian Klonowski - praca w Bangkoku

Adrian Klonowski jako szef kuchni musi dbać o to, by klienci zawsze dostawali dania jak najwyższej jakości – niezmiennie każdego dnia. Jeśli więc coś z potrawą pójdzie nie tak, zleca jej ponowne przygotowanie.

Rozmówca Roberta Stockingera musi zarządzać międzynarodowym zespołem. Początkowo problemem okazywały się więc bariery językowe w postaci akcentu czy innego rozumienia przez nich różnych słów. Nowe doświadczenie pracy w Bangkoku zmieniło sporo w jego zachowaniu.

Jak pracowałem jeszcze w Polsce, czy w ogóle w Europie, nie byłem miłym gościem na kuchni. Trochę się tego oduczyłem i bardzo się z tego cieszę. Swoją drogą też krzyczenie na Tajów w ogóle nie pomaga. To jest kultura, która nie akceptuje tego

- wytłumaczył.

Zobacz także:

Wędliny nie tylko na śniadanie. Wyśmienite dania według Piotra Kucharskiego

Grillowana wołowina - jakie mięso wybrać? Przepisy i porady Piotra Kucharskiego

Żywe napoje, czyli naturalne izotoniki idealne na lato. Jak je przygotować?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

Reporter: Małgorzata Fall

podziel się:

Pozostałe wiadomości