Uciekali z Ukrainy z czworaczkami. "Dziewczynki nie rozumieją, czym jest wojna"

Czworaczki z Ukrainy
Czworaczki z Ukrainy
Źródło: Archiwum prywatne / Lera Voronko

Diana, Viktoriia, Yelizaveta i Milana do niedawna mieszkały w Ukrainie, gdzie ich ojciec prowadził prywatną szkołę siatkówki. Rosyjskie wojska burzą nie tylko domy, ale także, a może przede wszystkim, codzienność zwykłych ludzi. Wyjątkowe dwulatki wraz z rodzicami dostały szansę, by odbudować swoje życie w Polsce.

Czworaczki z Ukrainy

Cztery uśmiechnięte dziewczynki na tle ściany pokrytej połyskująca tapetą. Są ubrane w ciemne szorty i białe koszulki polo, każda z nich trzyma biało-różową piłkę do siatkówki. W ich drobnych rączkach wyglądają jak olbrzymie balony. Na ich twarze pada miękkie wiosenne światło. Dzieciństwo.

To zdjęcie było dołączone do posta, którego nikt nigdy nie powinien napisać.

- Mój kuzyn wiezie całą rodzinę do Polski, od razu będzie szukał pracy, w Ukrainie ma swoją szkołę siatkówki, jest zaradny, ale z taką dużą rodziną, będzie potrzebował na początku pomocy - napisała w mediach społecznościowych Lera, krewna ojca licznej gromadki.

Wojna w Ukrainie

Źródło: Dzień Dobry TVN
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Z planu filmowego prosto na wojnę
Z planu filmowego prosto na wojnę
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Razem z Ukrainą
Razem z Ukrainą
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę

Udaje się. Rodzina trafia do Polski. To zakończenie - choć obecnie najlepsze z możliwych - nie było planem młodych ludzi, którzy wspólnie chcieli budować przyszłość w swoim kraju. Obydwoje pochodzą z miasta Kropyvnytskyi, a połączyła ich pasja do sportu. Anastasiia i Vladyslav poznali się na Akademii Wychowania Fizycznego. Zaczęli się spotykać, były oświadczyny, ślub i wkrótce dobra wiadomość: będzie dziecko! Szybko okazało się, że nie jedno, tylko prawdopodobnie dwoje. W czasie pierwszych badań lekarzom umknęły jeszcze dwa serca, które biły w łonie przyszłej mamy. Gdy okazało się, że na świat przyjdą czworaczki, rodzice byli w szoku.

Ucieczka z Ukrainy

Nastia zdecydowała, że zajmie się domem. Przy czwórce dzieci nie brakowało jej zajęć. Z kolei Vlad przez kilka lat pracował jako strażak. Ostatecznie postanowił oddać się sportowej pasji i założył własną szkołę siatkówki dla dzieci. Trenował, jeździł na turnieje, drużyna zdobywała nagrody. 24 lutego 2022 rozpoczyna się jednak rozgrywka, której nikt się nie spodziewał.

- Dziewczynki nie rozumieją, co się dzieje, nie wiedzą, czym jest wojna - wyjaśnia Lera. - Chcą być blisko rodziców. Oczywiście odczuwają stres, który towarzyszy rodzicom, ale starają się zachować pogodę ducha. Dzieci nie mają świadomości, dlaczego pojechały tak daleko i są w nowym miejscu. Nie wiedziały, że wyjeżdżają na długo. Wzięły swoje ulubione zabawki. Choć nie udało się zabrać wszystkiego, to dużo dostali od ludzi - zaznacza.

Wyjeżdżając z Ukrainy, bali się głównie o dzieci. Jak zniosą podróż, czy droga będzie bezpieczna, czy nie spadną na nich zbłąkane rakiety. Vlad mógł opuścić kraj, korzystając z prawa, które przysługuje ojcom wychowującym ponad trójkę dzieci. W ten sposób rodzina dotarła do Polski w komplecie. Dziewczynki są pełne energii, kochają taniec i uwielbiają podjadać.

- Vlad zabrał ze sobą piłki i bardzo chciałby kontynuować karierę trenerską - zdradza Lera. - Zawsze też kibicował polskiej reprezentacji - dodaje z uśmiechem.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

  • 30 lat doświadczenia
  • Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
  • Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
  • Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań

Autor: Adam Barabasz

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne / Lera Voronko

podziel się:

Pozostałe wiadomości