Reporterka programu Uwaga! TVN uczestniczyła w konwoju do Lwowa. Jak wygląda dziś miasto?

Konwój do Lwowa
Reporterka programu Uwaga! TVN uczestniczyła w konwoju do Lwowa
Źródło: Uwaga! TVN
Inwazja Rosji na Ukrainę obudziła w tysiącach Polek i Polaków poczucie solidarności i chęć niesienia pomocy ofiarom wojny. Za dowód posłużyć tutaj może grupa aktywistów, ratujących naszych sąsiadów pozostających we Lwowie. Reporterka programu Uwaga! TVN uczestniczyła w konwoju, aby zobaczyć pracę wolontariuszy z bliska.

Aktywiści z krakowskiej grupy Letjaha już pierwszego dnia wojny zorganizowali grupę wolontariuszy, którzy przewozili ludzi z granicy. W tym samym czasie, aktywiści pracujący w biurze, szukali dla nich mieszkań.

- Ludziom bardzo szeroko otworzyły się serca na pomoc. Założenie było takie, że każdy przyjeżdżał pod granicę i zabierał ludzi blisko swojego miejsca zamieszkania. Na miejscu najczęściej okazywało się, że trzeba było jechać gdzieś zupełnie indziej i to robiliśmy – opowiada Jakub Cienik z Grupy Humanitarnej Letjaha.

Uwaga! TVN

Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?

Uwaga! TVN. Konwój do Lwowa

Nasza reporterka towarzyszyła aktywistom w drodze do Lwowa. Grupa zabrała ze sobą zamówione przez Ukraińców artykuły m.in. leki i baterie do aparatów słuchowych.

Aktywiści w Mościskach niedaleko granicy spotykali pana Mariana, który wywiózł swoją rodzinę do Polski, a sam działa w grupie obrony terytorialnej.

- Mamy dyżury, każdy zna swoje miejsce, pomagamy sobie nawzajem. Wszyscy wiedzą, co mają robić. Przede wszystkim dbamy o bezpieczeństwo dzieci i osób starszych, które zostały – mówi mężczyzna.

Część zabranych przez grupę paczek trafiła do podlwowskiego Stryjowa. Zabrała je Weronika, która wcześniej uciekła z całą rodziną z Kijowa, a obecnie działa w lokalnej obronie terytorialnej. Młoda kobieta opowiedziała nam o dramatycznej sytuacji jej krewnych, którzy zostali w Mariupolu.

- Oni nie mają już prądu, ani ogrzewania i wody. Nic. Przez chwilę dziadek ładował jeszcze telefon w samochodzie, który był ukryty w garażu. Od 2 marca, nie mam z nimi kontaktu w ogóle. Obawiam się, że już nigdy ich nie zobaczę – mówi Weronika.

Pomoc najbardziej potrzebującym

Kolejne paczki dostarczone zostały do szpitala dziecięcego we Lwowie. To przede wszystkim niezbędne leki oraz baterie do aparatów słuchowych dla pacjentów kliniki dla głuchoniemych.

- Bardzo wielu niedosłyszących przychodzi do nas z nadzieją na nowe baterie do aparatów. Dzięki nim są w stanie usłyszeć syreny, które zwiastują bombardowanie. To pozwala ludziom schować się do schronów – mówi szef kliniki.

Życie we Lwowie tylko pozornie toczy się normalnie. W wielu miejscach widać znaki przygotowań do rosyjskiej inwazji.

- Władze Lwowa zdecydowały, żeby zabezpieczyć pomniki, rozlokowane wokół ratusza. Wiadomo, że w przypadku bezpośredniego ataku, to nic nie da, ale chcieli zrobić cokolwiek, by zwiększyć szanse na uratowanie zabytków – mówi jeden z wolontariuszy.

Przed dworcem, na ogromnym placu, różni wolontariusze pomagają uchodźcom. Szukają miejsca na nocleg, wydają ubrania i koce. Jest tam mnóstwo ludzi, którzy po długiej tułaczce z terenów objętych wojną mogą się ogrzać, zjeść pierwszy od wielu dni ciepły posiłek.

- Gotujemy zupę. Jeden kocioł nakarmi ponad 100 osób. Gotujemy trzy godziny, rozchodzi się to w dwie. Wtedy gotujemy nową. Nie śpimy, tylko pracujemy - mówi kucharz z jednej z lwowskich restauracji.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

  • 30 lat doświadczenia
  • Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
  • Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
  • Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
podziel się:

Pozostałe wiadomości