Choinka odporna na blackout
Na dworcu w Kijowie stanęła choinka, której lampki zasilane są za pomocą dynama. Oznacza to, że każdy przechodzień może je odpalić, korzystając z podłączonego do instalacji roweru lub kół.
- To ważny symbol naszej ukraińskiej niezłomności, o której tak wiele się teraz mówi. Jest wcielony w tę choinkę. To historia o tym, że każdy z nas może tworzyć światło, nawet w obliczu blackoutu, nawet, gdy nie będzie elektryczności, nawet, gdy to właśnie chce nam zafundować Rosja w najświętsze dni w roku - mówiła Anastasia Zolotarova z ukraińskich kolei państwowych.
Wojna w Ukrainie
Warto dodać, że rosyjskie wojska nie powstrzymują się przed atakowaniem strategicznych elementów infrastruktury ukraińskiej. Na skutek tego Kijów mierzy się z nawracającymi brakami elektryczności.
Historia choinki na kijowskim dworcu
Geneza powstania instalacji jest równie poruszająca, co sama jej symbolika. Pracownicy kolei zainspirowali się działaniem pociągów.
- To prawdziwa para kół na prawdziwym zawieszeniu. Waży ponad 2 tony. Pochodzą z kolejki elektrycznej, która trafiła do nas do naprawy. To właśnie tą kolejką ewakuowano ludzi z tymczasowo okupowanego miasta Irpień. Wielu ludzi pomordowano - powiedział Oleh Holovashchenko, dyrektor "Kyiv Electrical-Repair Plant".
- Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę, kolej stała się nie tylko przewoźnikiem, staliśmy się drogą życia dla naszych pasażerów. W warunkach, gdy w mieście za specjalnie nie ma świąt, gdy brakuje światła, a Ukraina nadal walczy z wrogiem, możemy stworzyć małe święto dla naszych małych pasażerów - powiedziała Zolotarova.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Niesamowita inicjatywa Igora Tracza. Do współpracy namówił samego Marcina Gortata
- Święta na obczyźnie. Jak uchodźcy z Ukrainy spędzą Boże Narodzenie?
- Szkolą ukraińskie psy, by pomogły dzieciom znieść wojenną traumę. "Chłopczyk w końcu pozwolił się opatrzyć"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Michalina Kobla
Reporter: Bianka Zalewska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN/youtube/Ukrinform TV