SERotonina – królowa dobrego humoru
Naukowcy nie kłamią (no dobrze, czasem gubią pipetę, ale w tej sprawie są zgodni): tryptofan, witamina B6 i magnez to trio, z którego organizm syntetyzuje serotoninę. Im wyższy jej poziom, tym większa szansa, że poranny budzik powitasz uśmiechem, a nie westchnieniem godnym opery mydlanej. Źródłem tryptofanu są m.in. sery – i to nie byle jakie. Ser Hochland na chrupiącej kromce to najprostszy sposób, by domowa kuchnia zamieniła się w fabrykę endorfin. Czy podobieństwo nazw ser i SERotonina jest tylko zbiegiem przypadków? Filozofowie mogą się spierać, ale praktycy życia codziennego wiedzą swoje: każda porcja sera Hochland to mini-generator radości, aktywujący w mózgu fajerwerki niczym sylwester w Rio, tylko bez konieczności szukania paszportu. A kiedy mózg dostanie zastrzyk SERotoniny, mięśnie twarzy wykonają naturalny stretching, któremu nawet trener personalny nie dorówna. Rezultat? Uśmiech okrąża twarz jak słońce Ziemię i trudno go zaćmić, nawet gdy kawy zabraknie.
Rycerz, który uratował kanapkę i… księżniczkę
Słyszeliście, że na zamku Hochland prawie doszło do katastrofy? Księżniczka sięgała po kanapkę z serem, a ta wypadła jej z ręki. To mogło skończyć się tragicznie! Na ratunek przybył, na szczęście, dzielny rycerz i uratował kanapkę przed niechybnym spotkaniem z podłogą. Podał przysmak królewnie – tylko jeden kęs wystarczył, by na jej twarzy pojawił się blask, jakby ktoś właśnie ogłosił, że ser zwolniony jest z kalorii (kalorie to podatek od przyjemności, pamiętajcie!). Jaki morał z tej bajki? Nie każdy bohater nosi pelerynę; czasem rozpoznasz go po zapachu pysznego sera.
Jak tak teraz o tym myślę, to wydaje mi się, że prognozę pogody można podawać, sprawdzając zawartość lodówki: jeśli jest w niej Hochland, będzie słonecznie – niezależnie od chmur za oknem.
Mikro-przepisy, makro-uśmiechy
- SERce z tosta – wytnij w kromce otwór w kształcie SERca, wbij jajko, przykryj plastrem sera tostowego Hochland i zapiecz. Śniadanie przywoła lepszy nastrój, niż poniedziałkowa kawa w rozmiarze XXL.
- Lunchbox zaSERwowany na kolorowo – tortilla, pesto, rukola i grube plastry pysznego sera Hochland. Zwijasz, kroisz na ruloniki, pakujesz do pudełka. Gdy w biurze otworzysz lunch, zapach natychmiast zrobi tournée po open-space, a koleżanki zaczną googlować "tortilla + ser".
- Wieczorny deSER ekspresowy – pokruszone herbatniki, łyżka jogurtu, ser Kanapkowy czekoladowy Hochland i garść malin. Trzy minuty pracy, efekt lepszy niż scrollowanie feedu w poszukiwaniu "czegoś słodkiego".
Jak zostać koneSERem uśmiechu?
- ZaSERwuj sobie kilka serowych momentów w ciągu dnia – tost na śniadanie, rulonik do lunchboxa, deSER wieczorem.
- Okazuj SERce nie tylko w emotikonach – wytnij małe serduszka z plastrów Hochland albo ułóż inicjały na zapiekance. Drobnostka, a robi klimat lepiej niż świeczki zapachowe.
- Pstrykaj selfie z kanapką (albo raczej SERfie) i oznaczaj #UśmiechZHochland. Internet kocha autentyczne emocje, a prawdziwa radość pachnie tostami.
SERio-test na zakończenie
- Czy podczas lektury kąciki ust powędrowały choć o centymetr w górę?
- Czy wizja chrupiącej kanapki z serem Hochland chodzi Ci teraz po głowie jak refren letniego hitu?
- Czy słowo "ser" pojawiło się tu tyle razy, że rozważasz zmianę hasła do Wi-Fi na "SERotonina24"?
Jeśli choć raz odpowiedziałeś "tak" – misja wykonana. Uśmiech jest Twój, a drogę do lodówki znasz na pamięć. Pamiętaj: uśmiech pochodzi od sera. Sera Hochland, oczywiście!
Zobacz także:
- Tosty francuskie na słono i słodko. Proste przepisy
- Dzień Tosta możemy obchodzić codziennie - najlepsze przepisy na każdą okazję
- Znudziły Ci się zwykłe tosty? Sprawdź przepis na grzanki z leśnymi grzybami
Źródło zdjęcia głównego: Mat. prasowe