Tego lepiej nie robić w Chorwacji. Ekspertka tłumaczy, o czym warto pamiętać nad Adriatykiem

Wakacje w Chorwacji
Źródło: Dzień Dobry TVN
Za co kochamy Chorwację?
Za co kochamy Chorwację?
Podróż marzeń do Namibii
Podróż marzeń do Namibii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Wakacje w Chorwacji to coroczny plan wielu Polaków. Choć popularne rejony Europy nie są aż tak odległe od naszej ojczyzny, mogą panować tam nieco odmienne, od tych rodzimych, zwyczaje. O czym powinniśmy pamiętać, przygotowując się do urlopu nad Adriatykiem, zdradziła Małgorzata Kowalska, dyrektor przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce, w rozmowie z portalem Dzień Dobry TVN.

Wakacje w Chorwacji. O tym warto wiedzieć

Lato w Chorwacji to kusząca wizja dla planujących swój urlop. Ciepła woda, stosunkowo nieduża odległość oraz łatwy dojazd z Polski pozwalają na aktywny wypoczynek. Jak to zwykle bywa – wakacje za granicą łączą się z poznawaniem nowych zwyczajów oraz kultury innego kraju.

Jak zapewnia ekspertka Małgorzata Kowalska, dyrektor przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce – wakacje w Chorwacji, pod względem obyczajów, nie różnią się szczególnie od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce. Jak podkreśla – warto jednak dobrze przygotować się do wyprawy: zaplanować trasę wycieczki z odpowiednim wyprzedzeniem: sprawdzić natężenie ruchu na drogach i zostawić sobie wystarczająco dużo czasu na dotarcie do celu.

- Należy także przestrzegać zaleceń poszczególnych destynacji, miejscowości czy obiektów. Mam tu na myśli odpowiedni ubiór do zwiedzania kościołów, muzeów, miejsc kultury, a także odpowiedni strój kąpielowy na plażach, właściwe obuwie oraz odzież. Szczególną uwagę należy zwrócić na aspekt bezpieczeństwa i zalecenia HGSS (Chorwackiego Górskiego Pogotowia Ratunkowego) dotyczące aktywności na świeżym powietrzu, wspinaczek górskich, itp. Obowiązkowe jest także przestrzeganie instrukcji związanych z ochroną przeciwpożarową – tłumaczyła Małgorzata Kowalska.

Tego w Chorwacji lepiej nie robić

Wokół podróżowania po Chorwacji narosło wiele mitów, przekazywanych przez kolejnych turystów, którzy z upodobaniem straszą innych możliwością otrzymania kary finansowej za nieodpowiednie zachowanie. Okazuje się, że w pewnych kwestiach – rzeczywistość wygląda przeciwnie niż w Polsce.

Jak zapewnia Małgorzata Kowalska, na południu Chorwacji, gdzie panuje śródziemnomorski styl życia, nieco luźniejsze zachowanie jest tolerowane, ale oczywiście z poszanowaniem wszelkich norm przyzwoitości.

- Jeśli jednak osoba zachowuje się niewłaściwie w stanie nietrzeźwości, istnieje możliwość, że otrzyma mandat. Należy zwracać uwagę na znaki zakazu i nakazu w miastach i miejscowościach - dodała ekspertka.

Gdy chodzi o opalanie topless, tylko całkowita nagość na plaży publicznej uważana jest za zakłócenie spokoju i porządku publicznego. Warto wiedzieć, że w Chorwacji istnieją specjalnie wyznaczone plaże dla naturystów – stwierdziła nasza rozmówczyni.

Popularną polską praktyką, która nie cieszy się zbyt dobrą opinią, wśród innych turystów jest zwyczaj "rezerwowania" miejsca na plaży za pomocą pozostawionego ręcznika. Dla niektórych osób – niesprawiedliwe, dla innych – praktyczne podejście swoje zastosowanie znajdzie tylko na niektórych kąpieliskach w Chorwacji.

- Warto zwrócić uwagę, że plaże są dobrem publicznym. W niektórych gminach oraz mniejszych miejscowościach, pozostawione na noc w miejscach publicznych ręczniki plażowe mogą być zbierane – przestrzegała ekspertka.

Nie tak dawno w mediach pojawiła się kontrowersyjna informacja, jakoby władze Dubrownika nie życzyły sobie, by turyści przemierzali jego ulice wyposażeni w popularne walizki na kółkach. Internetowa plotka sugerowała, iż odwiedzający miasto mogli być za to ukarani nawet grzywną. Rozmówczyni zapytana o to, czy władze miasta faktycznie wprowadziły tego typu regulacje, stwierdziła krótko:

- Nie istnieje zakaz ani kara. Dubrownik jedynie edukuje swoich gości w zakresie turystyki zrównoważonej i warto tu wspomnieć, że nie karze odwiedzających za ciągnięcie walizki po historycznym centrum – podsumowała Małgorzata Kowalska.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości