- Lucyna Malec od 20 lat spędza wakacje w tej samej miejscowości na Krecie – Frangokastello.
- Aktorka zdradza, że grecka kuchnia i lokalna atmosfera są jak magnes – wciąż odkrywa coś nowego. Zielarz Christos Markopoulos pokazuje, co warto przywieźć z Grecji – od dzikiego oregano po sezamowe tahini.
Lucyna Malec i 20 lat miłości do południowo-zachodniej Krety
Choć na ekranie widzowie znają ją z ról pełnych emocji, Lucyna Malec prywatnie od lat odnajduje spokój i smak życia na południowo-zachodnim krańcu Krety. Od dwóch dekad wraca w to samo miejsce – do miejscowości Frangokastello, gdzie zatrzymuje się w pensjonacie prowadzonym przez Polkę. Jak mówi, wraca nie tylko dla znajomych twarzy, ale i tego, co nowe.
– Od 20 lat wracam w to samo miejsce, na południowo-zachodnią Kretę, do miejscowości Frangokastello. Oczywiście my tu staramy się żyć tak jak Grecy, czyli siga-siga, powolutku, powolutku, ale absolutnie eksplorujemy tę piękną Kretę, bo tutaj na Krecie jest wszystko, jest i piękna przyroda, i zabytki, i wspaniała kuchnia, także tutaj naprawdę można odpocząć.
Nie mogło zabraknąć opowieści o greckich weselach i... wieczornym rytuale z tzatzikami. – Wczoraj mieliśmy takie cudowne zdarzenie, ponieważ te greckie wesela są ogromne. Jechało właśnie przez nasze miasteczko, jechali weselnicy i wyobraźcie sobie, że takie to było piękne i wzruszające. Para młoda jechała takim wielkim dżipem i trzymali grecką flagę – wspomina Malec.
Co warto przywieźć z Grecji? Kristos Markopoulos zdradza kulinarne sekrety
Zioła, oliwki i oliwa z oliwek to fundamenty greckiej kuchni – a każdy region wyspy ma swoje kulinarne smaczki. Christos Markopoulos, Grek urodzony w Polsce, pokazał, czym dzielą się gospodarze z Krety.
– Dokładnie, proste składniki, dobrej jakości, tak jak minimalistyczna architektura. Później możesz stworzyć z tych elementów bardzo fajne dania – tłumaczy.
– Bez czego kuchnia grecka nie istnieje. Czyli to są oliwki. Oliwki, oliwki. Jedne są kalamon, drugie stafidate, czyli rodzynkowate. Są one suszone na drzewie i mają taki smaczny... Są bardzo takie mięsiste, przepyszne. Z pestkami zawsze. To jest taki tradycyjny sposób - dodał.
Nie zabrakło też ziołowych hitów i nieoczywistych dodatków. – Oregano właśnie jest jedno z tym. Jest podstawowym składnikiem greckiej kuchni. Wszędzie go zobaczysz, nawet na fecie czy na pomidorku - opowiadał.
Zobacz także:
- Odkryto nowy wodospad w Tatrach. "Nie wysycha i płynie przez cały rok"
- To koniec bogatych posiłków na tureckim all-inclusive? "Połowa śniadań ląduje w koszu"
- Emerytura przed telewizorem? To nie dla nich. "Założeniem jest latać jak najdalej, póki damy radę"
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News