Wakacje rodem z PRL-u. Jak biwakowano w latach 60. i 70.? "Spało się na śledzia albo na łyżeczkę"

Wakacje rodem z PRL-u. Jak biwakowano w latach 60. i 70.? "spało się na śledzia albo na łyżeczkę"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Uroki i magia wakacji w starym stylu
Uroki i magia wakacji w starym stylu
Podróż marzeń do Namibii
Podróż marzeń do Namibii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
W sklepach sportowych czy dla podróżników znajdziemy mnóstwo specjalistycznego sprzętu do biwakowania, np. dobrej jakości, nieprzemakalne namioty czy śpiwory. Jednak pół wieku temu nie można było liczyć na takie udogodnienia. Jak zatem podróżowali wtedy Polacy? O ciekawostkach z tego okresu opowiedział w Dzień Dobry TVN Bartosz Gondek z grupy GRH Retrospekcja.

Wakacje w stylu retro

Agata Zjawińska i Bartosz Gondek odbyli symboliczną podróż w czasie i zabrali widzów naszego programu do okresu PRL-u, kiedy wyprawy po Polsce i Europie wyglądały zupełnie inaczej niż teraz. Przede wszystkim jednym ze znaków rozpoznawczych minionej epoki jest samochód Fiat 126p, czyli popularny maluch.

- W tym roku mamy bardzo ważną rocznicę, bo 1973 rok to początek produkcji tego samochodu w Polsce - powiedział Bartosz Gondek. - Takim maluchem jeździło się z imprezy w cztery osoby, czasami w pięć, bo maluch to auto pięcioosobowe. Można było nim dojechać na przykład do Bułgarii, zdarzało się, że niektórzy dojeżdżali do Portugalii. To są samochody, o których można opowiadać wiele godzin, o tym, jak się je naprawiało i zawstydzało specjalistów z Polmozbytu, bo czasami wystarczył pierścionek, żeby naprawić na przykład rozrusznik - dodał.

Urlop jak w PRL-u

Obecnie najczęściej biwakujemy na polach namiotowych lub w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach w lasach czy na polanach. Jak było kiedyś?

- Pola namiotowe pojawiły się wtedy, kiedy pojawił się mały Fiat, kiedy Gierek wprowadził wiele różnych, zachodnich udogodnień. Kiedy zaczęło nam się żyć nieporównywalnie lepiej niż wcześniej. Natomiast w latach 60. czy pod koniec 50. ten polski biwak wyglądał bardzo podobnie jak na Zachodzie. To zdecydowanie nie śpiwory. To koce w kratkę czy koce wojskowe, to namioty szyte z brezentu, które czasami przeciekały i na które kładło się wojskowe pałatki. Z dwóch namiotów robiło się jeden i wtedy lokatorzy musieli spać w jednym namiociku i spało się na śledzia albo na łyżeczkę - stwierdził Bartosz Gondek.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości