Natalia Sitarska prowadzi podróżniczo-kulinarnego bloga
Natalia Sitarska jest miłośniczką podróży, popularną blogerką, ale przede wszystkim mamą - 11-letniego Maxa i 5-letniej Jagody. Swoją pasją od lat zaraża dzieci.
- Zaczęliśmy z nimi podróżować bardzo wcześnie, jak mieli po trzy, cztery tygodnie, więc nie mieli za bardzo swojego zdania (śmiech). Teraz jak już są starsi, zwłaszcza nasz syn ma już swoje preferencje i miejsca, gdzie chciałby pojechać, jaką kuchnię woli, co, by chciał zobaczyć, więc staramy się znaleźć złoty środek między tym, gdzie my chcemy pojechać, a tym, żeby oni byli zadowoleni - mówiła podróżniczka w Dzień Dobry TVN.
Jak zaplanować podróż z maluchem?
Blogerka swoimi sprawdzonymi patentami na podróżowanie z dzieckiem podzieliła się z naszymi widzami.
- Przede wszystkim nie należy się bać tych podróży z dziećmi. Myślę, że często jest takie podejście, że nawet, jak nie spróbujemy, nie sprawdzimy, jak to nasze dziecko się zachowuje w podróży samochodem czy samolotem, to się boimy. Jest gdzieś taki nacisk, że "w samolocie to na pewno będzie płakać, na pewno będą bolały uszy, na pewno inni pasażerowie będą wściekli". Oczywiście to się zdarza, ale nie każde dziecko musi płakać w samolocie - podkreśliła Natalia Sitarska.
Zdaniem naszej gościni najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie. - Jeśli chodzi o te małe dzieci, no to mamy konkretne metody, żeby nie bolały ich uszy podczas startu i lądowania. Powinny pić czy to z piersi, czy butelki, żeby przełykały ślinę - poleciła mama.
Jak dodała, wybierając się w pierwszą podróż z maluchem, odpuśćmy sobie długie loty. Stopniowo wprowadzajmy dziecko w odkrywanie świata. - Zacznijmy od Polski, bo tu się czujemy pewniej. Lekarz, apteka, możemy się dogadać. Potem przyjazne kierunki europejskie, czyli Grecja, Hiszpania, Włochy. Są z bardzo dobrą infrastrukturą, z bezproblemowym dostępem do lekarzy. (...) Potem, jak się przetestujemy w Polsce i Europie na tych krótszych lotach, no to wtedy lecimy dalej - doradziła podróżniczka.
Natomiast wybierając się do ciepłych krajów, wato wybrać hotel z basenem. - Większość dzieciaków uwielbia basen i to jest zawsze nagroda. Jeśli podróżujemy, zwiedzamy, to po południu czy wieczorem jest ten basen. Wyznajemy też taką zasadę, że dla dzieci dużo jest fajnych i ciekawych rzeczy. To od nas zależy, jak to przedstawimy. Niekoniecznie muszą być to tylko place zabaw i parki rozrywki. Mogą być to miejsca, które interesują dorosłych, czyli muzea, świątynie, parki narodowe - zaznaczyła Natalia Sitarska.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Recife. Pogoda, plaże, atrakcje
- Sealand – historia księstwa, którego nikt nie uznaje
- Pocztówki z wczasów w PRL-u. "Ten sentyment jest bardzo silny"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Jerzy Dudek/East News