W 15. tygodniu ciąży miała przyszykowanych 200 kreacji dla dziecka. "Ma więcej ubrań niż ja"

GettyImages-1278765909
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wybieramy pierwszy smoczek dla dziecka
Wybieramy pierwszy smoczek dla dziecka
Jak stres wpływa na kobietę w ciąży i jej dziecko?
Jak stres wpływa na kobietę w ciąży i jej dziecko?
Położna na medal
Położna na medal
Trening w ciąży dla początkujących
Trening w ciąży dla początkujących
Kamila Kamińska o duli
Kamila Kamińska o duli
Informacje o ciąży w centralnym rejestrze?
Informacje o ciąży w centralnym rejestrze?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Najczęstsze dolegliwości zdrowotne po porodzie
Najczęstsze dolegliwości zdrowotne po porodzie
Szaleństwo hormonów w ciąży
Szaleństwo hormonów w ciąży
Wiele przyszłych mam w trakcie oczekiwania na potomstwo planuje wyprawkę, kupuje zabawki, a także wraz z partnerem urządza pokój dla malucha. Jedna z kobiet zdradziła w sieci, że już w 15. tygodniu ciąży miała odłożonych 200 kreacji dla dziecka. Internauci wyrazili swoje zdanie.

Oczekiwanie na dziecko – szalone zakupy czy rozwaga?

Przyszli rodzice dzielą się zazwyczaj na dwie grupy. Pierwsi - w przypływie emocji - podczas zakupów pakują do koszyka wszystko, co napotkają na swojej drodze, a drudzy z rozwagą podchodzą do gromadzenia dziecięcej wyprawki. Do tej ostatniej zalicza się Sophia, która swoją historią podzieliła się w sieci.

Jak przyznała, już na początku ciąży dopadła ją "mania kupowania". Będąc w 15. tygodniu, miała przyszykowanych 200 kreacji dla córeczki. Po co? Na to pytanie sama nie potrafiła sobie odpowiedzieć. Na filmie zmieszczonym na TikToku przyszła mama pokazała ogromną garderobę dziecka i tu trzeba przyznać, że zawartość szafy robi wrażenie.

- Ma już prawie 200 strojów (...). W praniu jest 26, muszę przestać. Muszę przestać - mówiła Sophia.

Kobieta zdaje sobie sprawę, że jej maniakalne zakupy nie są zdrowe. Podkreśla to także jej partner Taylor. - Myślę, że masz problem (...) Będziemy musieli kupić magazyn tylko po to, aby przechowywać ubrania – stwierdził.

Internauci krytykują zachowanie matki

Radość i emocje z pewnością wzięły górę. Internauci są jednak zdania, że Sophia przesadza. Patrząc na to, jak szybko rosną dzieci, wszystkie ubranka, które przygotowała dla córeczki, wkrótce będą za małe. Niektóre z pań podkreśliły także, że nienarodzone dziecko ma większą garderobę niż one same.

- Będziesz musiała ją przebierać kilka razy dziennie, żeby mieć pewność, że będzie mogła je wszystkie nosić. (...) To dziecko ma więcej ubrań niż ja, a nawet jeszcze się nie urodziło - napisała jedna z internautek.

Sophia nie jest jednak odosobniona. Niektóre z mam przyznały, że również przechodziły przez etap szalonych zakupów. - Też tak miałam – pisały.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości