Uczniowie i rodzice skarżą się na złe plany lekcji. "W piątek lekcje kończą się o godzinie 17"

uczniowie w szkole
Uczniowie i rodzice skarżą się na złe plany lekcji
Źródło: Getty Images
Szczęściarze kończą lekcje o godzinie 13. Niestety w tym samym dniu wielu uczniów przychodzi do szkoły na drugą zmianę i wychodzi z niej nie wcześniej niż o godzinie 18. Co więcej, plany grozy dotyczą głównie maluchów. Koszmarem dla nich są też długie "okienka" w ciągu dnia. Jak wpływa to na ich edukację? Jak reagują rodzice?

Plany grozy  - dorośli do pracy, dzieci poczekają na drugą zmianę

Nowy rok szkolny dopiero się zaczął, a na forach już roi się od skarg i zażaleń. Rodzice i uczniowie ubolewają przede wszystkim nad planami lekcji. Nie wszyscy. Szczęściarze uczęszczający do prywatnych bądź małych placówek mogą liczyć na więcej luzu. Ich dzień w szkole zaczyna się koło 8, a kończy mniej więcej o 14-15.

- "Lekcje najpóźniej kończę o 14:25, więc nie ma tragedii", "Syn w drugiej klasie szkoły podstawowej kończy trzy razy w tygodniu o 15:10. Zajęcia codziennie zaczyna od 8", "U nas w pierwszej klasie szkoły podstawowej jest okej, ale to prywatna szkoła. Lekcje codziennie od 8:30 do 13,14" - opisywali uczniowie i ich rodzice.

W gorszej sytuacji są zwłaszcza podstawówki, do których w zeszłym roku dołączyli uczniowie z Ukrainy. Choć dzieci i nauczyciele z otwartymi ramionami przyjęli sąsiadów, szkoły odczuwają obecnie ogromny problem. Przepełnione klasy, tłumy na korytarzach i brak wolnych pomieszczeń, by nauczyciele mogli przeprowadzać lekcje. To sprawiało, że jedynym rozwiązaniem szkół było wprowadzenie zmianowości. W niektórych placówkach pierwsze lekcje zaczynają się już o 7, po to, by po godzinie 12 w szkole nastąpiła wymiana roczników.

- "Moja siostra od poniedziałku do piątku zaczyna lekcje o 8 i kończy o 16:30", "Mój siostrzeniec w 4 klasie szkoły podstawowej trzy razy w tygodniu idzie na 11 i kończy zajęcia po 17", "W pierwszej klasie dwa dni na 7:30, dwa dni na 12. W piątek lekcje zaczynają się od 13, kończą o 17" - wskazywała druga strona.

Okienka – sposób na załatanie braków kadrowych

W szkołach pojawia się jeszcze jeden problem – okienka. Gdy te 45-minutowe są jeszcze w miarę znośne, trzy godziny wolne w ciągu dnia brzmią jak koszmar. W przypadku starszych uczniów, którzy mieszkają w okolicy, może być to jeszcze idealny czas, by wrócić do domu na drugie śniadanie czy obiad. Ale co mają powiedzieć maluchy? Zazwyczaj "długie przerwy" spędzają na świetlicy, a łącznie w szkole przebywają 9 do 10 godzin.

- Moja córka po trzeciej lekcji ma 2 godziny okienka. Jest już samodzielna, więc mogłaby wrócić do domu, jednak 2 godziny to za mało, by obrócić w dwie strony, a dużo, by siedzieć bezczynnie na szkolnym korytarzu. To jest właśnie moment, w którym uczniom do głowy przychodzą głupie pomysły – powiedziała pani Justyna.

Po co w planie lekcji robione są okienka? Szkoły tłumaczą się brakami kadrowymi. Dzieci jest coraz więcej, powstają nowe klasy, a nauczycieli do pracy wciąż brakuje. W niektórych placówkach samych klas pierwszych jest aż 14. 

Dzieci rezygnują z zajęć dodatkowych

Plany lekcji wydają się absurdalne dla rodziców, którzy najlepiej znają swoje dzieci i podkreślają, że matematyka, język obcy czy jakikolwiek inny przedmiot nie będzie przyswajany przez nie w tak późnych godzinach. Podkreślić należy także fakt, że po powrocie do domu uczniowie będą musieli także odrobić lekcje oraz przygotować się do kartkówek i sprawdzianów.

Dzieci nie mogą być przez cały dzień na pełnych obrotach. To dorośli, wracając z pracy po godzinie 17, są zmęczeni i nie mają ochoty nic robić, a dziecko ma zebrać w sobie siłę, by po całym dniu w szkole uczyć się i odrabiać zadania domowe do nocy?
- pyta pani Marta, mama 8-letniego Łukasza.

Co więcej, popołudniowe zmiany wykluczają dzieci także z zajęć dodatkowych, które traktują jako swoją pasję. To sprawia, że uczniowie od poniedziałku do piątku będą żyli tylko szkołą.

- Moja Ala jest zawiedziona, przez dwa lata regularnie chodziła na balet, który sprawiał jej ogromną frajdę. Ze względu na fatalny plan lekcji musiałyśmy zrezygnować z zajęć. We wszystkie dni treningowe kończy lekcje o godzinie 17:15 – tłumaczyła pani Dorota.

Jak wyglądają plany lekcji Waszych dzieci w nowym roku szkolnym? Czy mają dużo zajęć? O której godzinie kończą? Ile mają okienek? Podzielcie się z nami uwagami dotyczącymi planowania roku szkolnego 2022/2033. #bezprzerwy

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości